Wielkopolskim Muzeum Niepodległości przez najbliższe cztery lata kierować będzie Tomasz Łęcki – historyk i pasjonat tradycji niepodległościowych, a przy tym samorządowiec z doświadczeniem w zdobywaniu dotacji unijnych.
49-letni kandydat dał się poznać jako samorządowiec i menedżer z wieloletnim doświadczeniem w planowaniu i zarządzaniu strategicznym, budowaniu i zarządzaniu zespołami, przygotowaniu i wdrażaniu projektów infrastrukturalnych oraz w organizowaniu i przeprowadzaniu imprez masowych o charakterze historycznym, które przyciągały do Murowanej Gośliny wielotysięczną widownię.
Nie bez znaczenia dla wyboru były też dokonania Tomasza Łęckiego w przygotowywaniu, prowadzeniu i nadzorowaniu dużych projektów infrastrukturalnych. A co chciałby zmienić w Wielkopolskim Muzeum Niepodległości?
– Mam ogromny szacunek do tego, co zostało wykonane przez moich poprzedników i w moim programie to właśnie jest punktem wyjśnia – zapewnił nowy dyrektor. – Mam też świetny, zaangażowany zespół i to jest szansa, którą chcę dobrze wykorzystać.
Dyrektor Łęcki chciałby, żeby kierowana przez niego placówka była bardziej widoczna w przestrzeni publicznej. Niezwykle ważna jest też dla niego funkcja edukacyjna, która muzeum powinno pełnić, a w której jest – zdaniem dyrektora – bardzo wiele do zrobienia. Nadal zbyt wiele osób nie słyszało nigdy o Powstaniu Wielkopolskim, które nie jest doceniane tak, jak na to zasługuje. Należy też skomunikować Poznańskie Krzyże z Muzeum Poznańskiego Czerwca, by odwiedzający mogli poznać historię tego pomnika i samego Poznańskiego Czerwca.
– Muzea nie są tylko obiektami przechowującymi zbiory. One mają popularyzować wiedzę w sposób dostosowany do możliwości odbiorcy, także tego młodego – przekonuje dyrektor. – Albo zaczniemy mówić językiem naszych odbiorców, albo popularność placówki nie będzie rosła.
Źródło: oprac z www.poznan.pl
Zdjęcie: UMP