Radni nie chcą zburzenia wybudowanego domu


Poznańscy radni podczas dzisiejszej sesji podjęli decyzję o rozpoczęciu prac nad zmianą miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w rejonie ulicy Bastionowej. Zmiana pozwoli na zachowanie wybudowanego tam budynku, w którym mieszka wnioskodawca zmiany, który w przeciwnym razie musiałby zostać wyburzony.

sesja
Problem z budynkiem przy ulicy Bastionowej polega na tym, że urzędnik z Wydziału Urbanistyki i Architektury, który wydał pozwolenie na budowę, popełnił błąd – pominął w dokumencie fakt, że ten rejon ma już miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. W pozwoleniu zadecydowano o budowie większego domu niż pozwala na to mpzp, jednak odkryto to dopiero wtedy, gdy dom już praktycznie był gotowy. Zgodnie z prawem taki budynek powinien zostać zburzony na koszt miasta,  miasto także powinno wypłacić właścicielowi odszkodowanie.

Jest jednak wyjście: zmienić mpzp dla tej działki i usankcjonować istniejącą już zabudowę, co pozwoli ocalić dom. I projekt takiej właśnie uchwały trafił na sesję Rady Miasta Poznania.

Radny Łukasz Mikuła, przewodniczący Komisji Polityki Przestrzennej RMP, uważa, że to najrozsądniejsze wyjście, ponieważ pozwoli na zminimalizowanie strat.
– Podjęcie tej uchwały będzie korzystne dla wszystkich zainteresowanych, także dla miasta Poznania – mówi. Zastrzegł jednak, że jest też za ukaraniem urzędnika, który popełnił fatalny w skutkach błąd, zwolnieniem z pracy.

Za takim rozwiązaniem sprawy opowiada się też radna Halina Owsianna z SLD, która jest także przewodniczącą Rady Osiedla Stare Winogrady.
– Porozumienie jest zawsze lepsze – uważa. – Sprawa sądowa będzie się długo toczyć, bardzo proszę państwa radnych o wyjątkowe potraktowanie tej sprawy, by nie trzeba było rozbierać nowego budynku.

Wątpliwości mieli natomiast radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy obawiają się, że stworzy to niebezpieczny precedens: sankcjonowanie błędów urzędniczych.
– To zapłata za naruszenie prawa – podkreśla radny Michał Boruczkowski, przedstawiający stanowisko swojego klubu na sesji. – Nie możemy wziąć na siebie takiej odpowiedzialności.

Jednak po krótkiej przerwie, podczas której radni spotkali się z właścicielem budynku przy ulicy Bastionowej, zdecydowali się poprzeć projekt uchwały.
– Obywatel nie powinien być ofiarą błędów urzędników, dlatego poprzemy ten projekt – podsumował radny Szymon Szynkowski vel Sęk. – Ale jakość pracy Wydziału Urbanistyki i Architektury musi się zmienić, żeby do takich sytuacji nie dochodziło.

Przeciwko przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego „W rejonie ulic Winogrady i Bastionowej” opowiedział się 1 radny. 29 głosowało za. el

www.poznan.pl

Dodaj komentarz