Dziękujemy byłym burmistrzom Pobiedzisk!


Wreszcie rozpoczęła się budowa kolejnego odcinka drogi ekspresowej S5 między Głuchowem A2 a Wronczynem. Kiedy parę dni temu rozmawiałem o tej inwestycji z burmistrzem gminy Stęszew Włodzimierzem Pinczakiem, to zwrócił on uwagę, że od niedawna gminy nie muszą już utrzymywać kosztownych starych „krajówek”. A wszystko to dzięki determinacji byłych burmistrzów Pobiedzisk – Michała Podsady i Ireneusza Antkowiaka – co należy podkreślić!

To oni zwrócili uwagę na problem, który pojawił się już kilka lat temu, gdy rozpoczęto budowę dróg ekspresowych w całej Polsce. Nowe „eski” miały zastąpić stare krajówki, które zgodnie z ustawą z automatu, stały się drogami gminnymi. Tym samym na samorządy spadł ciężar ich utrzymania. O zmianę prawa nakazującego gminom przejmowanie starych dróg krajowych walczyli właśnie byli burmistrzowie Pobiedzisk. Przekonali oni do wspólnej walki samorządowców z innych gmin dotkniętych tym problemem, a także parlamentarzystów. Tylko oni wiedzą ile wysiłku kosztowało doprowadzenie, że Sejm i Senat przegłosowały projekt zmiany ustawy o drogach publicznych. Półtora roku temu prezydent Komorowski skierował go do Trybunału Konstytucyjnego, który niedawno uznał postulaty gmin. Dzięki temu „stare eski” utrzymywać będą województwa. Panom Michałowi Podsadzie i Ireneuszowi Antkowiakowi dziękujemy!

Sławomir Lechna

Czytaj także:

Kukułcze jajo – droga krajowa nr 5 – kliknij tutaj.

Droga nr 5 po wyrokach – czytaj tutaj

Dodaj komentarz