Port Lotniczy Poznań – Ławica próbował we wtorek wieczorem wtargnąć na teren parkingu. Wezwał policję. Ta odmówiła interwencji.

Wiceprezes Ławicy Grzegorz Bykowski próbował wczoraj wieczorem wprowadzić ekipę budowlaną na teren dzierżawiony pod parking P2. Firma ochroniarska poproszona o pomoc przez spółkę zarządzającą terenem – Parking Ławica, nie pozwoliła na wjazd ciężkiego sprzętu.

Prezes Bykowski wezwał policję, aby siłą usunęła ochroniarzy. Funkcjonariusze uznali, że nie ma podstaw do interwencji. Wyjaśnili, że spór ma charakter cywilno- prawny i właściwym organem do jego rozstrzygnięcia jest sąd.

Przypomnijmy, że Parking Ławica, dzierżawiący teren od 14 lat, nie wyraził zgody na prowadzenie prac budowlanych. O tym, że od poniedziałku na teren parkingu P2 mają wjechać budowlańcy, właściciele firmy dowiedzieli się ze strony internetowej Portu Ławica. Pisma z prośbą o wyjaśnienie sytuacji, pozostawały bez odpowiedzi.

Dziś o 12.30 w Sądzie Rejonowym Grunwald i Jeżyce Parking Ławica (ul. Wawrzyniaka 40) pełnomocnik Parkingu Ławica złożył pozew o wstrzymanie budowy dot. „Likwidacji wjazdu i przebudowę wyjazdu z parkingu P2” oraz przywrócenie stanu poprzedniego. Będzie się domagał usunięcia ogrodzenia, maszyn blokujących wjazdy, przywrócenia uszkodzonej nawierzchni oraz zapewnienia swobodnego wjazdu na teren dzierżawiony przez Parking „Ławica” s.c..

Od rana zablokowany przez zarząd Ławicy wjazd na Parking utrudnia życie stałym klientom. Osoby i firmy, które mają karnet, nie mogą wjechać, by z niego skorzystać. Podobne problemy mają firmy wypożyczające samochody oraz autobusy MPK. Robotnicy, którzy zablokowali wjazd, odmawiają wpuszczenia aut na parking. Takie polecenie otrzymali od zarządu Portu Lotniczego „Ławica”.