Po emocjach związanych z eliminacjami do Ligi Europy i losowaniem drużyn w fazie grupowej przyszedł czas na ekstraklasę. Już dzisiaj Kolejorz stanie do walki o kolejne ligowe punkty, a przeciwnikiem będzie beniaminek, Termalica Bruk-Bet Nieciecza.

Dzisiejszy rywal Kolejorza na starcie ligowych rozgrywek przegrał trzy spotkania z rzędu, kolejno z Piastem Gliwice (0:1), Jagiellonią Białystok (0:2) i Śląskiem Wrocław (0:2). Przełamanie podopiecznych Piotra Mandrysza nastąpiło dopiero w 4. kolejce, kiedy „Słonie” pokonały 1:0 inny beniaminek, Zagłębie Lubin. W kolejnym starciu niecieczanie pewnie wygrali z Górnikiem Zabrze 3:0, ale dobra passa Termalici nie trwała długo, bowiem tydzień temu wyraźnie lepszy okazał się od nich Ruch Chorzów, który zwyciężył 4:1. W ligowej tabeli beniaminek z województwa małopolskiego z dwoma punktami przewagi plasuje się tuż nad Kolejorzem.

Mistrzowie Polski zmierzą się z zespołem z Niecieczy po raz pierwszy w rozgrywkach ekstraklasowych. W 2013 roku obie ekipy spotkały się w 1/16 finału Pucharu Polski, gdzie Kolejorz pewnie pokonał Termalicę Bruk-Bet 4:0, a swojego pierwszego gola w niebiesko-białych barwach strzelił skrzydłowy Lecha, Szymon Pawłowski.

Trener Maciej Skorża podczas dzisiejszego pojedynku nie będzie mógł skorzystać z usług co najmniej trzech piłkarzy. Swoje urazy leczą Darko Jevtić, Dawid Kownacki oraz Marcin Robak i będą oni do dyspozycji poznańskiego szkoleniowca dopiero po przerwie reprezentacyjnej. Z kolei w drużynie Piotra Mandrysza nie zagra Sebastian Ziajka, który pauzuje za czerwoną kartę, a pod znakiem zapytania stoją występy Andrzeja Witana, Dariusza Jareckiego i Wolodymyra Kowala, którzy wracają do zdrowia po przebytych kontuzjach.

Starcie w ramach 7. kolejki Ekstraklasy rozpocznie się o godzinie 15:30 na Stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Mielcu.

źródło www.lechpoznan.pl

Fot. Roger Gorączniak