Kto wygra, ten lider


W jedynym meczu siódmej kolejki, lider Grupy Północno-Zachodniej zmierzy się z zajmującymi trzecią lokatę Patriotami Poznań. W tym sezonie ekipy staną naprzeciw siebie dwukrotnie, a ich konfrontacje najpewniej przesądzą, który ze składów awansuje do ćwierćfinału rozgrywek.

Archers-Patrioci-52


Do tej pory drużyny rozegrały jedno spotkanie, z którego zwycięsko wyszli Dragons, pokonując poznanian na własnym terenie 28:14. Wydarzenie to miało jednak miejsce w roku 2013, gdy składy występowały w formule ośmioosobowej. Od tego czasu w obydwu klubach zmieniło się naprawdę wiele.
Zielonogórzanie tegoroczne zmagania rozpoczęli od dwumeczu z Wikingami Gdańsk. Na terenie przeciwnika zwyciężyli 24:12, natomiast w pojedynku domowym w pełni zdominowali rywali pokonując ich 34:0. Przed dwoma tygodniami ich łupem padło wyjazdowe zwycięstwo nad Griffons Słupsk w wymiarze 40:14, dzięki czemu ustanowili swój bilans na 3-0. – Przed poprzednim spotkaniem liczyliśmy na zwycięstwo, nasi trenerzy wykonali szczegółową analizę przeciwnika, a zawodnicy zrealizowali założenia taktyczne w 100%. Dzięki temu mogliśmy cieszyć się z dobrego wyniku. Duże brawa należą się biegaczom, jednak nie zapominajmy, że cała drużyna zapracowała na ten sukces –  skomentował poprzedni występ Tomasz Dzida, prezes Dragons Zielona Góra.
Prawdziwym testem formy dla Smoków będą jednak trzy ostatnie spotkania, w których zmierzą się ze znacznie silniejszymi rywalami. – Jesteśmy dobrze przygotowani do sobotniego meczu. Nasi trenerzy poświęcili dużo czasu na rozpracowanie Patriotów i liczymy na pomyślny przebieg tej konfrontacji. Nie mamy problemu z kontuzjami i przystąpimy do starcia w pełnej obsadzie. Liczymy na zachowanie pozycji lidera i z takim nastawieniem wybiegniemy na boisko – zapowiedział najbliższą konfrontację prezes zielonogórzan.
Patrioci, po dwóch zwycięstwach (u siebie z Griffons (21:6) oraz wyjazdowym z Archers (30:6)), doznali pierwszej porażki w sezonie. Przed własną publicznością, po wyrównanym meczu musieli uznać wyższość bydgoszczan (26:21). Losy tego spotkania ważyły się do samego końca, a  starcie rozgrywane było w mocnym tempie. – Ta przegrana z pewnością jest trudna do przyjęcia. Jestem jednak przekonany, że wyciągniemy z tej lekcji dużo dobrego. Cieszy mnie postawa drużyny, widać, że stanowimy zespół i idziemy w dobrym kierunku – wspomniał ostatni pojedynek Mack Rakowski, trener główny Patriotów.
Podrażniona ambicja poznanian z pewnością przełoży się na ich postawę w meczu z Dragons. – W drużynie jest pełna mobilizacja, zawodnicy mają w sobie dużo sportowej złości, którą chcą wykorzystać w sobotę w Zielonej Górze. Zmodyfikowaliśmy nieco nasz playbook, mamy pomysł jak zagrać przeciwko Smokom. Spotkanie zapowiada się bardzo ciekawie, wiemy że rywale nie oddadzą nam dwóch punktów bez walki. Jesteśmy dobrze przygotowani i jedziemy tam walczyć o fotel lidera – zapowiedział trener Rakowski.
Patrioci w przypadku wygranej awansują na pierwsze miejsce w tabeli. Co ciekawe, trzy drużyny miałyby wtedy bilans 3-1, a o kolejności zadecydują małe punkty. W razie zwycięstwa Dragons, sytuacja Wielkopolan znacznie się skomplikuje. Z bilansem 2-2 pozostaną na trzeciej lokacie i aby awansować do play-off będą musieli w dobrym stylu wygrać pozostałe dwa spotkania. Z kolei zwycięstwo zielonogórzan umocniłoby ich na pozycji lidera, jednak wciąż nie będą mogli być pewni awansu do ćwierćfinału rozgrywek. Jak widać, scenariuszy wydarzeń jest wiele, chociaż niezmiennie, najpewniejszym środkiem do osiągnięcia celów są zwycięstwa.
Marcin Smurawa

7. kolejka PLFA II: Dragons Zielona Góra – Patrioci Poznań

II. Miejscowi Dragons podejmą Patriotów Poznań.
Gospodarz: Dragons Zielona Góra (3-0)
Gość: Patrioci Poznań (2-1)
Data i godzina: 22 sierpnia, godz. 16:00
Stadion: ul. Botaniczna 66, Zielona Góra
Liga: PLFA II
Bilety: wstęp bezpłatny

 

Dodaj komentarz