Dania kuchni włoskiej najpopularniejsze w Wielkopolsce


Kuchnia włoska króluje na talerzach mieszkańców województwa wielkopolskiego. Będąc w restauracji decydują się na makarony, na wynos natomiast zamawiają pizzę. Wybierając lokal, kierują się przede wszystkim jakością i ceną. Na jeden posiłek „na mieście” są skłonni przeznaczyć od 10 do 25 zł. To tylko wybrane wyniki raportu „Polska na Talerzu 2015” przygotowanego przez MAKRO Cash & Carry dla województwa wielkopolskiego.

DSC_1075

Trendy w jadaniu „na mieście”
Co piąty mieszkaniec Wielkopolski regularnie jada „na mieście”. To drugi, po województwie Małopolskim, najwyższy wynik w kraju. 9 proc. badanym zdarza się odwiedzać lokale gastronomiczne 2-3 razy w miesiącu, a tylko 5 proc. jada wyłącznie w domu (to najniższy wynik w porównaniu z innymi regionami). Zauważalną zmianą na polskim rynku gastronomicznym jest rozwój przystępnych cenowo ofert lunchowych oraz dań typu „fast casual” (segment lokali typu casual dining jest pewnego rodzaju kompromisem, pomiędzy fast foodami, a restauracjami z obsługą). Trend ten widoczny jest również w wydatkach na posiłki poza domem. Ponad 46 proc. mieszkańców Wielkopolski przeznacza na ten cel średnio 10-25 zł, a 13 proc. 26-35 zł.

Mieszkańcy województwa najczęściej odwiedzają restauracje z obsługą kelnerską (54 proc.), pizzerie (52 proc.) oraz sieciowe fast foody (48 proc.). W lokalach z jaką kuchnią lubią jadać najbardziej? Zdecydowanym faworytem jest kuchnia polska (58 proc. wskazań), za nią plasuje się amerykańska (46 proc.) i włoska (40 proc.). Jednak będąc w lokalu zamawiają przede wszystkim makarony (40 proc.), pizzę (29 proc.) oraz sałatki (28 proc.). Wyniki te różnią się od ogólnopolskich, gdzie na pierwszym miejscu jest pizza (39 proc.), za nią dania kuchni polskiej (31 proc.) i kebab (24 proc.). W przypadku opcji „na wynos” w województwie wielkopolskim króluje pizza (75 proc.), a daleko w tyle znajdują się kebab (28 proc.) i zapiekanka (15 proc.).

– Pizza pozostaje daniem bezpiecznym (wiemy, czego się spodziewać), tanim oraz szybkim w przygotowaniu, odpowiada więc na najważniejszą potrzebę klienta, wygodę – mówi Agata Godlewska, redaktor naczelna magazynu Food Service.

– Częstość zamawiania zarówno w lokalu, jak i na wynos szybkich, prostych dań typu pizza czy kebab nie dziwi. Można przypuszczać, że ekonomia i brak czasu nadal wpływają na nasz gust i smak – dodaje Jarosław Uściński, prezes OSSiC, szef kuchni w restauracji Moonsfera w Warszawie.

Lokale typu „Street Food” nie mają wielu stałych gości, tylko 2 proc. badanych jada w nich regularnie. Jeśli jednak mieszkańcy decydują się na skorzystanie z oferty gastronomii ulicznej, to zdecydowanym faworytem są kebaby (58 proc.). Na drugim miejscu znajdują się hot dogi (11 proc.), a na trzecim zapiekanki (6 proc.). Ciekawe jest, że w odpowiedziach mieszkańców Wielkopolski nie pojawiają się popularne w ostatnim czasie burgery (w wynikach ogólnopolskich burgery są drugim, po kebabach, najpopularniejszym daniem „Street Foodu”).

 

Mieszkańcy Wielkopolski, na pytanie o główny powód stołowania się „na mieście”, najczęściej wskazują odpowiedź „Lubię spotykać się ze znajomymi i jeść poza domem”. Badani odwiedzają również lokale gastronomiczne, aby świętować w nich specjalne okazje (urodziny, rocznica, ślub, zdany egzamin) oraz zaoszczędzić czas.

DSC04438

Bogata oferta gastronomiczna skłania mieszkańców województwa do szukania informacji i rekomendacji, zanim wybiorą miejsce, w którym zjedzą. Głównym źródłem wiedzy pozostają znajomi i rodzina oraz Internet. Ponadto wybierając lokal, badani biorą pod uwagę przede wszystkim jakość dań (69 proc.), cenę (64 proc.), a następnie obsługę lokalu (40 proc.). W badaniu ogólnopolski, obsługa otrzymała 23 proc. Warto jednak zauważyć, że kryterium ceny jest mniej istotne, gdy respondenci są w restauracji i mają możliwość ocenić pozostałe czynniki. Jakość potraw nadal jest najważniejsza (72 proc.), a na kolejnych miejscach pojawia się brak czystości w lokalu (62 proc.) oraz wspomniana wcześniej obsługa (59 proc.).

– Mimo że jakość ma szczególne znaczenie, to aż 94 proc. badanych nie zgłasza uwag, gdy otrzymane danie ich nie satysfakcjonuje. Może to oznaczać niski poziom asertywności społeczeństwa na co dzień niejadającego poza domem, a więc czującego się niepewnie w takiej sytuacji – wyjaśnia Anna Maria Sztutowicz, antropolożka kultury z firmy badawczej IQ

„Mała czarna” w kawiarni
11 proc. mieszkańców Wielkopolski regularnie odwiedza kawiarnie (przynajmniej raz w tygodniu). Swoją ulubioną „małą czarną” lubią pić w lokalnych kawiarniach (17 proc.) i cukierniach (27 proc.). Kawiarnie sieciowe, typu Starbucks, Green Caffe Nero wskazało 15 proc. badanych.

– Picie kawy można celebrować, staje się ona pretekstem do rozmów z baristą, który traktuje każdego gościa bardzo indywidualnie. Stąd też popularność lokalnych kawiarni, które stawiają na autorski wystrój i służą bardziej towarzyskim spotkaniom, niż tylko zaspokajaniu potrzeby na kofeinę – mówi Agata Godlewska, redaktor naczelna Food Service.

kawa

Kawiarnie kuszą nas nie tylko świeżo paloną kawą, ale również domowymi ciastami czy przyrządzanymi na miejscu kanapkami. Nic więc dziwnego, że badani spędzają w nich coraz więcej czasu, wydając średnio 10-25 zł (55 proc.). 53 proc. mieszkańców Wielkopolski spotyka się w kawiarni ze znajomymi, dla 12 proc. jest to miejsce biznesowych spotkań, a dla 9 proc. okazja do chwili spokoju, czasu tylko dla siebie.

– Zauważyliśmy, że goście spędzają w naszej kawiarni coraz więcej czasu. Wiele osób pracuje tu nad swoimi projektami, uczy się, czyta książki czy korzysta z Internetu. Średnio w kawiarni wydajemy ok. 18 zł, więc nie pijemy tylko kawy, coraz częściej lokale kuszą ciastami domowego wypieku, słonymi przekąskami, a także świeżo wypiekanym pieczywem – mówi Krzysztof Górecki, menedżer kawiarni Krucza 23 w Warszawie.

Raport „Polska na Talerzu” dotyczący zwyczajów gastronomicznych Polaków przygotowano na podstawie badania opinii publicznej, przeprowadzonego w marcu 2015 roku przez IQS na zlecenie MAKRO Cash & Carry, metodą CAWI (wywiadów internetowych wspomaganych komputerowo z wykorzystaniem techniki Real Time Sampling) na reprezentatywnej próbie 1000 polskich internautów powyżej 15. roku życia.

Dodaj komentarz