Znakiem do rozpoczęcie sezonu szparagowego w Polsce jest bankiet w poznańskim Hotelu Rzymskim. Gromadzi on naukowców zajmujących się uprawą szparagów z guru prof. Mikołajem Knaflewskim, przedstawicieli samorządowych i media.
Było to już XVII spotkanie ze szparagami. W tym roku wyjątkowe, bo pierwszy raz przyjechali do Poznania przedstawiciele z Chin, największego hodowców szparagów na świecie. Przywieźli ze sobą różne nietypowe produkty ze szparagów: wódka, makaron czy herbatę.
Dania przygotował szef kuchni Ireneusz Ptak:
– Na szparagi w tym roku musieliśmy trochę poczekać. Sezon dopiero się zaczyna, więc są lekko spóźnione. Warto było jednak być cierpliwym, bo są rewelacyjne zarówno smakowo, jak i jakościowo.
Jak zwykle na stołach w Hotelu Rzymskim było bogactwo potraw ze szparagów od kultowych już sakiewek ze szparagami w kurkowym sosie, których twórcą był Janusz Masztalerz, były, długoletni szef kuchni w Hotelu Rzymskim po sushi ze szparagami, oliwy smakowe, marynowane i kiszone szparagi, schab zawijany ze szparagami z sosem Mornay po nowość placki szparagowo-ziemniaczane. To ostatnie danie bardzo wielkopolskie, bo łączy dwa produkty tak przez nas lubiane.
Hotel Rzymski w Poznaniu jest miejscem, gdzie od wielu wielu lat szczególnie traktuje się szparagi. Podczas gdy w innych restauracjach w Poznaniu szparagi zniknęły z menu, dyrektor hotelu Andrzej Tkacz i Janusz Masztalerz szef kuchni wraz z hodowcami szparagów raczyli gości daniami z tej królewskiej rośliny. Dzisiaj, kiedy wszyscy podają szparagi w Hotelu Rzymskim mają one wyjątkowe znaczenie.
– Przygotowaliśmy dla naszych gości menu degustacyjne dostępne przez cały okres szparagowy z lodami z zielonymi szparagami i winem. 24 maja odbędzie się rodzinny brunch z degustacją dań ze szparagów oraz 16 maja kolacja szparagowa z menu degustacyjnym w formule zjesz ile chcesz – mówi szef kuchni Ireneusz Ptak.
Fot. Elżbieta Podolska