82. Poznańska Piesza Pielgrzymka: grupa 19 ma za sobą półmetek drogi do Częstochowy


Grecja? Tunezja? Nie, to ciągle Polska i czwarty dzień naszej wędrówki do Matki. Temperatura sięgała dzisiaj 32 stopni Celsjusza i jeśli ktoś zapomniał o kapeluszu, to bardzo szybko dotykał go ból głowy – czytamy w korespondencji uczestniczki Poznańskiej Pieszej Pielgrzymki do Częstochowy, nad którą patronat sprawuje Nasz Głos Poznański.

Pielgrzymka Poznańska grupa 19 1

Podczas mszy świętej w Parzynowie, której przewodniczył ksiądz biskup Zdzisław Fortuniak, w końcu spotkały się wszystkie grupy tegorocznej Poznańskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę. Nie da się ukryć, ze jest nas zdecydowanie mniej niż rok temu, jednak nadrabiamy zapałem i siłą ducha. Z dumą stwierdzamy również, że nasza 19-stka to jedna z największych grup. Mamy nadzieję, że tak właśnie pozostanie na długie lata.

Na obiad zaserwowano nam dziś zupę pieczarkową i fasolkę po bretońsku, a na deser placek drożdżowy – ekipa z kuchni rozpieszcza nas coraz bardziej, za co gorąco im dziękujemy.

Za nami nasz najkrótszy odcinek, a jednocześnie połowa pielgrzymki. Po przyjściu do Grębanina nie było jednak mowy o regeneracji – czekał nas mecz Pielgrzymi vs. reprezentacja Tubylców. Na tegorocznych zwycięzców czekał puchar Przewodnika grupy 19, który niestety nie trafił w nasze ręce. Ostateczny wynik meczu to 3:1 dla gospodarzy. Bramkę honorową zawdzięczamy brawurowej akcji Miłosza Ostrowskiego. Wygranym gratulujemy, jednak nie tracimy nadziei, że w przyszłym roku puchar trafi w nasze ręce.

Po meczu zapomnieliśmy o wygranych czy przegranych i wszyscy razem zaśpiewaliśmy znane wszystkim piosenki, odtańczyliśmy „Kaczuszki”, ks. Krzysztof poprowadził „Koniki”, a całość zakończyliśmy wspólnym Apelem Jasnogórskim.

We wtorek Mokrsko i kolejna długa trasa – liczymy na duże duchowe wsparcie!

Kinga Wawrzyniak Dolata

Zdjęcia Michalina Andrzejewska

Dodaj komentarz