Po wciągnięciu na maszt flagi państwowej i odśpiewaniu hymnu Polski głos zabrał marszałek Marek Woźniak. Następnie, wraz z obecnymi gośćmi, złożył kwiaty i zapalił znicz.
W swoim wystąpieniu marszałek mówił:
(…)
Jak co roku spotykamy się przy pomniku Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej, aby uczcić ten dzień – dzień powstania Polskiego Państwa Podziemnego. Tego fenomenu, jak mówią historycy, na skalę europejską. To był niezwykle dramatyczny czas dla Polaków. Przegrana kampania wrześniowa w wyniku agresji dwóch sąsiadów, którzy w bezwzględny i brutalny sposób postanowili zakończyć tak młodą polską państwowość, odrodzoną po 123 latach niewoli. Myślę, że dla ówczesnego pokolenia to był ogromny dramat.