Portal podaje, że od 8 marca, czyli dnia, w którym przewieziono pierwszą chorą z Puszczykowa na poznański oddział zakaźny) pielęgniarka przebywała w domu (wg informacji Gazety Wyborczej jest mieszkanką Mosiny), natomiast dopiero w środę wykonano u niej rozmaz na obecność koronawirusa. Wynik pozytywny testu podano wczoraj i zabrano pielęgniarkę na Szwajcarską. Pozostałe pielęgniarki, które miały kontakt z zakażoną czekają na pobranie próbek.
Czytaj także: