60 tenisistów na Kortowo Prince Open (Galeria)


Kortowo Prince Open to już pięć lat tradycji i duża liczba zawodników, którzy co roku po NMP, spotykają się na Kortowie, podczas ogólnopolskiego amatorskiego turnieju rangi 2 ATP. Patronat prasowy nad turniejem sprawuje Nasz Głos Poznański.

W tegorocznym zmaganiach wzięło udział ponad 60 zawodników z całej Polski. Wszyscy zarejestrowali się na www.teniqo.com . Mecze rozgrywane były, aż w dziewięciu kategoriach. Najliczniej stawili się zawodnicy z kategorii open, w której zwycięzcą został Piotr Pawlicki, pokonujący Marcina Szemiota 6/1, 6/2. Piotr jest znanym zawodnikiem w Wielkopolsce, zwycięzcą zeszłorocznego i tegorocznego Kortowo Cup. W kategorii 35 + wszystkim zapadnie w pamięci trzygodzinny mecz finałowy Tomasza Pawlaczyka z Arturem Kuraszem. Ostatecznie lepszy okazał się Tomek wygrywając 6/4, 2/6, 6/4. Najbardziej doświadczeni zawodnicy to kategoria 55+ i tu zdecydowanie wygrał Marek Taratajcio, pokonując w finale Stefana Grzegorka 6/3, 6/0. W pierwszej rundzie tej grupy bardzo zacięty pojedynek stoczyli Piotr Pełczyński i Wiesław Troszczyński, obaj z Poznania. Wynik 7/6 7/6 dla pana Wiesława mówi wszystko. Wisienką na turniejowym torcie były mecze kategorii open pro, podam tylko nazwiska kilku uczestników: Krzysztof Kwinta, Rafał Gozdur, Wojciech Urban. Naprawdę miło było popatrzeć jak byli zawodnicy, ale cały czas w doskonałej formie z wielkim zaangażowaniem walczą na korcie. Najbardziej walecznym i nieustępliwym zawodnikiem był niewątpliwie Wojtek Urban, który w drodze do zwycięstwa w półfinale pokonał Krzysztofa Kwintę 6/7, 7/5, 7/6, a w finale zwyciężył z Rafałem Gozdurem 6/1, 6/3. Podczas turnieju dla zawodnicy mogli pograć w pingla, piłkarzyki. Swoje warsztaty miał Tomasz Garsztka, który z grupą uczestników rozciągał się na tarasie klubowym. Konkurs na celności okazał się strzałem w dziesiątkę, każdy z zawodników, chciał strącić nagrodę od Prince. W biurze zawodów stała tuba wypełniona piłkami… kto zgadł ile jest piłek otrzymywał nagrodę… Prince. Wieczorem na uczestników czekała prezentacja i degustacja whysky Johnnie Walker, która była doskonałym wprowadzeniem do Player’s Party! W niedzielę półfinały i finały wszystkich kategorii. Finaliści zostali sowicie obdarowani przez Prince / koszulki, torby, owijki, naciągi, skarpetki, tłumiki / każdy otrzymał puchar i dyplom. Na koniec, tylko zdjęcie na specjalnie przygotowanym tle oczywiście w turniejowej koszulce Kortowo Prince Open 2013!

Fot. Bartosz Jankowski

Dodaj komentarz