W pracy bardzo ważna jest komunikatywność i relacje oparte na szczerości i zaufaniu. Jednak są pewne rzeczy, których pracownik nie powinien mówić przełożonemu. Takie słowa w negatywny sposób wpływają na Twój wizerunek w oczach szefa, dlatego lepiej ich unikaj. Często ten sam komunikat możesz przekazać w bardziej dyplomatyczny i profesjonalny sposób.
Photo of shocked couple gaze straightly at camera with bated breath, happy unshaven man in casual wear points at something, stands over purple background, impressed woman looks with excitement
- „To nie należy do moich obowiązków”
Ten zwrot wpływa na Twojego szefa niczym płachta na byka. Jeśli stwierdzisz, że dana czynność nie leży w Twoich obowiązkach, dajesz przełożonemu sygnał, że brakuje Ci elastyczności i nie obchodzą Cię priorytety firmy. Lista obowiązków pracowniczych ujętych w umowie o pracę często nie wyczerpuje wszystkich czynności, które wchodzą w zakres danego stanowiska. Traktuj te zapisy wyłącznie orientacyjnie. Jeśli jesteś pracownikiem biurowym, a Twój szef oczekuje, że będziesz także sprzątać i pomagać przy remoncie, to możesz zastanowić się, czy nie lepiej przejrzeć ogłoszenia na Pracuj.pl i poszukać sobie innej pracy.
- „Tego nie da się zrobić”
Komunikując szefowi, że czegoś nie da się zrobić wykazujesz negatywną postawę. Twój przełożony może pomyśleć, że nie chce Ci się poszukać rozwiązania, bo jesteś leniwy i brakuje Ci kreatywności. Lepiej przedstaw, jakie problemy Cię spotykają w wykonaniu zadania i jakie podjąłeś działania aby im zaradzić. Może z tego wyniknąć dyskusja z szefem, w wyniku której być może wspólnie spojrzycie na sprawę z innej strony i wymyślicie coś interesującego.
- „Nie wiem”
Brak wiedzy w nowym dla siebie temacie nie jest niczym złym. W końcu nikt nie wie wszystkiego, jednak uraczenie szefa hasłem „nie wiem” zostanie odczytane jako bierna postawa i brak chęci do znalezienia rozwiązania. Pracownicy, którzy nie wykazują inicjatywny, nie są dobrze odbierani przez przełożonych.
- „Ależ to oczywiste!”
Nawet jeśli coś wydaje Ci się oczywiste, nie mów tego na głos. Twój szef może pomyśleć, że masz go za idiotę. Chyba nie trzeba Ci tłumaczyć, jak bardzo zranione ego przełożonego wpłynie na jego opinię o Twojej pracy.
- „Nie ma Pan racji”
Kiedyś popularna była w firmach lista powodów, dla których szef ma zawsze rację. Lepiej zachowywać się w firmie, jakby rzeczywiście tak było. Zamiast wytykać przełożonemu brak słuszności, zapytaj go co sądzi o innym rozwiązaniu i przedstaw mu swoją propozycję. Wtedy Twój szef poczuje, że traktujesz go jako autorytet i liczysz się z jego opinią o swoich pomysłach. Z pewnością mile go to połechce.
