Przyglądając się danym dotyczącym liczby porodów w Wielkopolsce, należy brać pod uwagę sytuację epidemiczną. Zarówno w 2020 roku, jak i 2021 wiele szpitali było zaangażowanych w leczenie pacjentów z COVID-19. Wiązało się to ze zmianami organizacyjnymi i kadrowymi w szpitalach.

600 porodów więcej przy Polnej
Szpitalem, który w ciągu roku odnotował największy przyrost liczby odebranych porodów był Ginekologiczno-Położniczy Szpital Kliniczny UM w Poznaniu przy ul. Polnej. W 2020 r. sprawozdał on 6,2 tys. porodów, a w ubiegłym roku – 6,8 tys. Oznacza to, że przy Polnej odbierano co piąty poród w województwie.

– Bardzo nas cieszy, skala zaufania jaką pacjentki obdarzają Ginekologiczno-Położniczy Szpital Kliniczny Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu – komentuje dyrektor, prof. dr hab. n. med. Maciej Wilczak. – Kobiety wybierają szpital na Polnej ponieważ właśnie tu otrzymują najlepszą opiekę. Naszym zadaniem jest stworzenie pacjentce komfortowych warunków do przyjścia na świat jej dziecka, zapewniając przede wszystkim profesjonalną opiekę medyczną, ale także wsparcie psychologiczne. Nie bez znaczenia jest także dobra atmosfera, którą wysoko oceniają zarówno pacjentki jak i osoby im towarzyszące. Mimo trudnych, pandemicznych czasów szpital na Polnej zapewnia wszystkim kobietom w pełni bezpieczne warunki do urodzenia dziecka.

Więcej porodów w 2021 roku w porównaniu z rokiem poprzednim wykazało oprócz Polnej siedem szpitali. Istotną różnicę zanotował Szpital w Kępnie, gdzie liczba hospitalizacji porodowych wzrosła o 268 (z 467 do 735), o 90 wzrosła liczba porodów w Koninie, o 55 w Jarocinie i o 43 w Lesznie. Mniejsze różnice odnotowano w Gnieźnie (30), Chodzieży (8) i Turku (1). W pozostałych placówkach w 2021 roku odnotowano mniejszą lub równą (Piła) liczbę porodów w porównaniu z 2020 rokiem.