Warta Poznań zremisowała w Szczecinie z Pogonią 1:1


W przerwie trener Piotr Tworek dokonał podwójnej zmiany. Na boisku pojawił się najlepszy strzelec Warty Mateusz Kuzimski oraz Maciej Żurawski. Ten ostatni w 54. minucie w polu karnym podał do Makany Baku, który kapitalnym strzałem pokonał bramkarza Pogoni. Zieloni zrobili tzw. kołyskę z myślą o Mateuszu Kupczaku, który w sobotę rano został ojcem małego Aleksandra.

Poznaniacy długo z prowadzenia się nie cieszyli, bo w 60 minucie wyrównał Rafał Kurzawa. W 73. minucie gospodarze mogli objąć prowadzenie, ale minimalnie chybił Benedyczak. W 81. minucie gospodarze stworzyli kolejną znakomitą okazję, ale w sytuacji sam na sam z Lisem przestrzelił Zahović. W doliczonym czasie gry Warta znów miała szczęście, bo setkę zmarnował Kamil Drygas.

Wynik się już nie zmienił. Warta z remisu może być zadowolona i wciąż liczy się w walce o czwartą lokatę.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz