Lech Poznań vs. Zagłębie Sosnowiec 4:0!


Lech Poznań w meczu czwartej kolejki Lotto Ekstraklasy wygrał kolejne spotkanie i po zasiadł w fotelu lidera. W spotkaniu przy pustych trybunach poznańska drużyna rozgromiła Zagłębie Sosnowiec 4:0 (3:0).

 

Kolejorz po ostatniej klęsce w Belgii czuł, że musiał już od pierwszych minut atakować przeciwników, by udowodnić, że w czwartkowy pojedynek lechici nie dysponowali wysoką formą. Tak też było, już w pierwszych minutach poznaniacy stwarzali sobie zachwycające sytuacje. Pierwsza z nich już w 4 minucie, kiedy to z prawej strony centrował Jóźwiak na głowę Tomczyka, jednak po jego strzale piłka minęła słupek w nieznacznej odległości. Trzy minuty później akcja zakończyła się już golem. Zaczęło się od kapitalnego przechwytu Cywki, który następnie zagrał prostopadle do dobrze wysuniętego Tomczyka, ten wykorzystał swój dynamiczny bieg i w polu karnym podał do Amarala, który przed sobą miał pustą bramkę. Portugalczyk dopełnij formalności i otworzył wynik przy Bułgarskiej.

Lech nie zwalniał tempa, pracował na zdobycie kolejnego gola, by uspokoić grę. W 15 minucie Jóźwiak po raz kolejny błyszczał na prawej stronie, z trudnej pozycji  spróbował uderzenia, futbolówka zakończona centrostrzałem w poprzeczkę, a następnie jeszcze została wybita na rzut rożny przez jednego z zawodników gości. Minęło pięć minut i znowu kolejna fenomenalna akcja w wykonaniu gospodarzy. Ponownie założycielem akcji był 20-letni Jóźwiak, który zobaczył przed sobą Makuszewskiego, ten ujrzał niekrytego Tomczyka na początku szesnastki, który przepięknie uderzył pod poprzeczką, pokonując tym samym bezradnego golkipera przyjezdnych.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz