Drużyna Betard Sparta Wrocław przyjechała dzisiaj z wizytą do stolicy Wielkopolski, aby lepiej poznać miasto, w którym przez cały sezon 2016 PGE Ekstraligi będzie podejmowała rywali z najlepszej żużlowej ligi świata. Brama Poznania, Stary Browar i fitness klub Nautilus to tylko niektóre z miejsc, jakie odwiedzili przedstawiciele wrocławskiego klubu. Dla Poznańskiego Stowarzyszenia Żużla obecność topowych  zawodników na stadionie na Golęcinie to szansa na reaktywację i popularyzację czarnego sportu w Poznaniu.

Lider WTS Sparty Maciej Janowski.

– Betard Sparta Wrocław to utytułowana drużyna, której zawodnicy w sezonie 2016 będą jeździć na odnowionym stadionie na Golęcinie. Jak pokazują wyniki badania zleconego przez nasze stowarzyszenie niezależnej firmie badawczej, nie tylko my widzimy w tym szansę na nowy start dla poznańskiego żużla. Tego samego zdania jest aż 91% przebadanych poznaniaków – według nich starty Betard Sparty Wrocław przysłużą się rozwojowi tego sportu w Poznaniu – mówi Arkadiusz Ładziński, prezes PSŻ Poznań.

Jeszcze przed startem marcowych treningów przedstawiciele klubu przyjechali do Poznania, aby zobaczyć i poznać także pozasportowe oblicze miasta. Zawodnicy Betard Sparty Wrocław wspólnie ze sztabem szkoleniowym rozpoczęli dzień na Golęcinie, gdzie mogli na żywo zobaczyć wyremontowany stadion, który pomieści blisko 10 000 kibiców.

– Mecz żużlowy to walka o każdy punkt, dlatego warunki techniczne obiektu są bardzo ważne. Natomiast dla kibiców to przede wszystkim wspaniałe widowisko z charakterystycznym wyciem silnika i zapachem metanolu – mówi Maciej Janowski, lider WTS Sparty.

– ­Żużel to rywalizacja fair play, adrenalina na torze i niepowtarzalna, rodzinna atmosfera na trybunach. Już od marca zapraszamy poznaniaków do kibicowania najpierw podczas sparingów, a od kwietnia podczas meczów żużlowych o Drużynowe Mistrzostwo Polski na Golęcinie. O szczegółach niebawem będziemy informować – dodaje Katarzyna Politowska, dyrektor marketingu WTS.

Odwiedziny Poznania były także okazją do sprawdzenia formy zawodników i skorzystania z gościnności lokalnego fitness klubu Nautilus mieszczącego się w budynku POSiR. Drużynę powitał Łukasz Miadziołko, zastępca dyrektora POSiR oraz przedstawiciele klubu fitness. Pod czujnym okiem trenera Mariusza Cieślińskiego i mediów odbył się trening zawodników.

– Poznań to miasto o długiej tradycji żużlowej. Cieszymy się, że nasze mecze będą odbywały się właśnie tutaj. Liczymy na wsparcie kibiców. Teraz skupimy się na treningach i przygotowaniu fizycznym. Za kilkanaście dni zawodnicy rozpoczną treningi na torze – mówi Piotr Baron, manager drużyny.

Będąc w Poznaniu trzeba zobaczyć miejsca, które są wizytówką miasta. W programie dnia znalazły się także nowoczesna Brama Poznania, Stary Rynek i modny Stary Browar. Po zwiedzaniu zawodnicy mieli okazję spróbować poznańskiej kuchni w restauracji Le Targ.

Wrocławianie odwiedzili również wychowanków mieszczącego się na Wildzie Domu Dziecka nr 2. Podopieczni placówki zadawali mnóstwo pytań na temat czarnego sportu, na które osobiście odpowiadali zawodnicy wrocławskiego klubu i przedstawiciele PSŻ. Jak zapewniają przedstawiciele klubu – wizyty w poznańskich szkołach i placówkach wychowawczych będą odbywały się cyklicznie.

Jest to pierwsza z zapowiadanych w Poznaniu oficjalnych wizyt zawodników wrocławskiego klubu. Kolejne spotkania będą dedykowane kibicom. Planowana jest także oficjalna prezentacja drużyny. O szczegółach będziemy informowali.

Fot. Sandra Rejzner i Hieronim Dymalski