Sceny Niemalże Małżeńskie Stefanii Grodzieńskiej… dwa razy


W związku z olbrzymim zainteresowaniem spektakl „Sceny Niemalże Małżeńskie Stefanii Grodzieńskiej” pokazany zostanie  dwa razy. Dodatkowe przedstawienie odbędzie się 21 października, o godz. 19.30. Bilety w cenie 15 zł dostępne są w Domach Kultury w Tarnowie Podgórnym i Przeźmierowie oraz w siedzibie GOK „SEZAM” (ul. Poznańska 96 w Tarnowie Podgórnym). Patronat nad tym wydarzeniem objął „Nasz Głos Poznański”.


Sztuka pt. „Sceny niemalże małżeńskie”, w reżyserii Stefanii Grodzieńskiej, to satyryczna opowieść o dwójce ludzi. O wspólnie spędzonym czasie, rozmowach, czasami milczeniu. Całe przedstawienie powstało w oparciu o felietony, monologi, rozśmieszające dialogi, ale przede wszystkim o niesamowicie barwną biografię artystki oraz twórczości jej męża – Jerzego Jurandota. Sztuka jest klasyczna i elegancka – godna pani Grodzieńskiej.
Premiera odbyła się w Warszawie 25 lutego 2011. Przedstawienie weszło na stałe do repertuaru Teatru Ateneum, spotykając się z ogromnym zainteresowaniem publiczności spragnionej inteligentnej rozrywki z finezyjną grą aktorów.
A teraz o samej Stefanii Grodzieńskiej. Była tancerką i aktorką. Kilkadziesiąt lat mieszkała w Warszawie, ale przez pewien czas także w Paryżu, Moskwie, Berlinie, Lublinie i kilkakrotnie w Łodzi. Po wojnie pracowała w Polskim Radio (w 1944 roku została pierwszą polską powojenną spikerką) oraz w telewizji. Współzakładała łódzki, a potem warszawski Teatr Syrena, z którym związała się jako aktorka i reżyserka. Zaczęła pisać dzięki mężowi. Był dla niej wsparciem, ale wydawał surowe opinie na temat wszystkiego, co pisała. Poznali się w przedwojennym Cyruliku Warszawskim. On należał tam do elity teatralnej – pisał piosenki i teksty kabaretowe. Ona była girlsą, później tancerką solistką. Po pewnym czasie znajomości dał jej swoją książkę z dedykacją „Żonie”. „Mogłeś mi powiedzieć, że jesteś żonaty!” – powiedziała z wyrzutem. Jeszcze nie rozumiała, że to oświadczyny. Pobrali się miesiąc później. Byli małżeństwem przez 42 lata.
Kiedy Grażyna Barszczewska zaczęła pracę nad scenariuszem „Scen niemalże małżeńskich…” udała się do Stefanii Grodzieńskiej po błogosławieństwo i zgodę. Otrzymała obydwa i książkę z następującą dedykacją:
Dla Pani Grażyny z podziękowaniem za wykonywanie kawałków i z życzeniami jak największego sukcesu – i żeby nie mówili „Aktorka doskonała, ale teksty? – do d… przepraszam do niczego”.
Scenarzystka, Grażyna Barszczewska – aktorka odtwarzająca jedną z dwóch ról. Aktorka teatralna i filmowa o zaskakująco szerokiej i wszechstronnej postaci – od lirycznych amantek po charakterystyczne „monstra”. Ma w dorobku ponad 150 ważnych ról dramatycznych i komediowych w teatrze, filmie i telewizji, występy w Kabarecie Dudek i na estradzie, recitale piosenek, nagrane płyty. Od roku 2000 również reżyseruje. Jej charakterystyczny, intrygujący głos znają także słuchacze audycji Polskiego Radia. Wcześniej przez dziesięć owocnych lat grała w Teatrze Ateneum. Poza macierzystym Teatrem Polskim występuje gościnnie na innych scenach warszawskich – w Romie, Ateneum, Komedii, Polonii, a także w teatrach poza Warszawą – m. in. Krakowie czy Wrocławiu. Publikowała również reportaże z podróży filmowych w „Twoim Stylu” i „Rzeczpospolitej”, a także pisała felietony do miesięcznika „Warsaw Point”.
Drugi aktor, Grzegorz Damięcki, od sezonu 1989/90 do dziś związany z Teatrem Ateneum im. Stefana Jaracza, do którego angażował go dyrektor Janusz Warmiński. Zadebiutował na jego scenie będąc na ostatnim roku PWST w przedstawieniu „Firma” Hemara, w reżyserii Edwarda Dziewońskiego. W ciągu 20 lat zagrał m. in. w filmach Stevena Spielberga („Lista Schindlera”), Jana Jakuba Kolskiego „Jasminum”. W teatrze u Janusza Warmińskiego, Gustawa Holoubka, Tomasza Zygadły, Krzysztofa Zaleskiego, Barbary Sass Zdort, Marcina Sosnowskiego, Andrzeja Bubienia. W teatrze telewizji zagrał m. in. w spektaklach Laco Adamika, Juliusza Machulskiego, Zbigniewa Zapasiewicza, Janusza Wiśniewskiego, Edwarda Dziewońskiego, Olgi Lipińskiej, Barbary Borys-Damięckiej. Współpracuje z Teatrem Polskiego Radia, dla którego nagrał ponad 200 słuchowisk i spektakli teatralnych. Spektakl odbędzie się w Domu Kultury w Tarnowie Podgórnym.

Aktorzy wejdą na scenę 21 października dwukrotnie: o godzinie 17 i 19.30. Zapraszamy serdecznie na ucztę dla oka, ucha i umysłu, zwłaszcza, że w zgiełku codziennego życia, coraz rzadziej znajdujemy czas na spotkanie z teatrem.

Marysia Horowska

Dodaj komentarz