Dobrze rozpocząć fazę grupową


Trener Maciej Skorża znalazł się w ogniu pytań dziennikarzy na konferencji prasowej przed meczem Lecha Poznań z CF Os Belenenses. Co miał do powiedzenia szkoleniowiec mistrzów Polski?

Lech 5

O GRZE KOLEJORZA…
Nie ma się co oszukiwać, bo widać po zawodnikach, że mecze w europejskich pucharach są dla nich czymś wyjątkowym. Znacznie łatwiej mobilizują się na spotkania rozgrywane w Lidze Europy niż na starcia ekstraklasowe. Chcelibyśmy dobrze rozpocząć tę przygodę, bo zdajemy sobie sprawę, że o awans z tej grupy będzie bardzo trudno.

Przede wszystkim jednak chcemy odbudować zaufanie kibiców. Nie możemy bać się sytuacji, że będzie nieprzyjemna reakcja naszych trybun. Musimy radzić sobie ze wszystkim, co dzieje się wokół nas i w końcu zacząć wygrywać. Dla mnie bardzo ważne jest to, jak my podejdziemy mentalnie do jutrzejszego spotkania. Musimy być przede wszystkim sobą.

O BELENENSES…
Nie ma podobnej drużyny w polskiej lidze. Są zespołem walecznym i dobrze wyszkolonym technicznie. Jest to bardzo wymagający dla nas rywal, ale znamy ich słabe strony, które będziemy chcieli wykorzystać. Na pewno mają oni w świadomości przegrany mecz derbowy z Benficą Lizbona i słaby start w lidze, dlatego do jutrzejszego spotkania przystąpią bardzo zmotywowani i żądni zwycięstwa.

Patrząc na mecze Portugalczyków w europejskich pucharach jestem pod wrażeniem ich wyszkolenia technicznego. Lizbończycy grali bardzo odważnie w spotkaniach wyjazdowych i dążyli do jak najszybszego zdobycia bramki, dlatego spodziewam się, że jutro będzie podobnie.

O PRIORYTETACH NA NAJBLIŻSZE MIESIĄCE…
Jeszcze dwa miesiące temu, jakby ktoś mi powiedział, że zagramy w grupie Ligi Europy, a będziemy do pierwszego spotkania podchodzić w tak złych nastrojach to bym nie uwierzył. To wielkie piłkarskie święto zostało zepchnięte na dalszy plan przez słaby start w lidze. Nie ukrywam, że uratowanie tego sezonu w Ekstraklasie jest dla mnie kluczowe. Musimy zacząć natychmiast zdobywać punkty i skupiamy się teraz na tym, żeby rozegrywać dobre spotkania aż do czasu przerwy na reprezentacje narodowe.

Dla mnie, jako trenera najważniejszym wyzwaniem jest rywalizacja w Europie. Niestety znajdujemy się w takiej sytuacji, że musimy walczyć o punkty w Ekstraklasie i to nie moje ambicje zawodowe są najważniejsze, ale to, co jest najlepsze dla klubu.

O NIEOBECNYCH…
Jutro na pewno nie zagra Marcin Robak, który nadal nie trenuje z drużyną. Ponadto Maciej Gajos skręcił staw skokowy i nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu. Zastanawiamy się z kolei nad włączeniem do osiemnastki meczowej Darko Jevticia, który od kilku dni trenuje z zespołem na pełnych obciążeniach.

O RICARDO SA PINTO…
To prawda. Już raz spotkałem się z trenerem Ricardo Sa Pinto. Wtedy zawaliliśmy mecz w Warszawie, bo w ostatnich minutach straciliśmy bardzo łatwą bramkę. W rewanżowym spotkaniu mieliśmy swoje sytuacje, ale nie udało się ich wykorzystać i odpadliśmy z Ligi Europy. Bardzo żałowałem, że nie zrobiliśmy jeszcze jednego kroku na wiosnę, ale mam nadzieję, że teraz z Lechem Poznań osiągniemy kolejną fazę pucharową.

Fot. Roger Gorączniak

źródło www.lechpoznan.pl / Lilianna Szymczak

Dodaj komentarz