Następnie biegacze wyruszyli w stronę Wolsztyna, do którego dobiegli w trzy godziny. Na miejscu przywitał ich tamtejszy klub biegowy oraz burmistrz miasta Wojciech Lis, który też przebiegł część trasy. Chwilę po godz. 21 na Rynku pod pomnikiem upamiętniającym wyzwolenie miasta przez Powstańców Wielkopolskich zgromadzeni złożyli kwiaty i odśpiewali hymn narodowy.
Z Wolsztyna długodystansowcy pobiegli do Nowego Tomyśla. Trasa była tak wyznaczona, aby w miejscach upamiętniających Powstanie mogli złożyć kwiaty i zapalić znicze. Po dotarciu na miejsce biegacze zostali ugoszczeni przez Nowotomyski Klub Biegacza Chyży, a następnie wyruszyli w kierunku Dusznik, gdzie zostali ugoszczeni przez włodarzy tej gminy. Na metę w Lusowie grupa dobiegła 28 grudnia przed południem. Zakończenie ultramaratonu nastąpiło na parafialnym cmentarzu, gdzie spoczywa jeden z dowódców Powstania Wielkopolskiego. Biegacze razem z przedstawicielami Towarzystwa Pamięci gen. Dowbora-Muśnickiego, Muzeum Powstańców Wielkopolskich w Lusowie, Sołtys i Radą Sołecką Lusowo, Ośrodka Sportu i Rekreacji Tarnowo Podgórne oraz Koła Gospodyń z Lusowa oddali hołd generałowi i zapalili znicz.