– Nie wiadomo kiedy nastąpi szczyt, ale możliwy jest za chwilę przyrost pięciuset zachorowań na dobę – powiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski. Powtórzył apel o pozostawanie w domu. Jak podkreślił pomoże to „spłaszczyć” krzywą wzrostu zachorowań z powodu koronawirusa.
Szumowski powiedział w poniedziałek wieczorem w TVN24, że ma nadzieję, iż do tak gwałtownego wzrostu zachorowań, jak ma to miejsce we Włoszech czy Hiszpanii nie dojdzie.