Eksperyment z udziałem Adama Z.


W czwartek wieczorem odbył się kolejny prokuratorski eksperyment podczas śledztwa w sprawie zaginięcia Ewy Tylman. Tym razem rozpoczął się na ul. Wrocławskiej przed godz. 20, gdzie Ewa Tylman bawiła się w znajdującym się tutaj klubie Mixtura w nocy z 22 na 23 listopada ub.r. Podczas eksperymentu obecny był Adam Z., a także m.in. policja i pełnomocnik rodziny zaginionej Mariusz Paplaczyk.

Tylman 02

 

 

W eksperymencie wzięła też udział pewna blondynka – świadek w śledztwie. Z ul. Wrocławskiej poprowadziła ona uczestników  eksperymentu na ul. Jaskółczą, z której po jakimś czasie się wycofali. Potem przeszli obok Kupca Poznańskiego w kierunku Mostu Rocha. Uczestnicy eksperymentu zatrzymywali się parokrotnie – wówczas kobieta-świadek coś zeznawała. Przy Moście Rocha po raz ostatni odbyła się dyskusja. Ok. 20.35 eksperyment się zakończył.

– Była to kolejna czynność, która ma nas jeszcze bardziej przybliżyć do odpowiedzi na pytanie co się stało z Ewą Tylman – powiedział „Naszemu Głosowi Poznańskiemu” Mariusz Paplaczyk, pełnomocnik rodziny zaginionej. – Weryfikowana była wersja kolejnego świadka. Trudno mówić o przełomie.

Wkrótce więcej zdjęć.

Zdjęcia Dariusz Skorupiński

Dodaj komentarz