Skorża: musimy mieć odpowiednich mentalnie zawodników


– Wielkim nieobecnym w meczu z Ruchem Chorzów będzie Karol Linetty, na którego bardzo czekam. Ktoś jednak musi pełnić jego role. Musimy mieć odpowiednich mentalnie zawodników, żeby konkurencja była czymś co nas stymuluje do jeszcze cięższej pracy – mówi trener Lecha Poznań Maciej Skorża.

Lech 20

Na konferencji prasowej przed niedzielnym meczem Lecha Poznań z Ruchem Chorzów na grad pytań odpowiadał trener poznaniaków, Maciej Skorża. Zdaniem szkoleniowca duża konkurencja w zespole ma więcej zalet niż wad.

– Niektórym zawodnikom konkurencja dodaje stresu i nie najlepiej radzą sobie z tą sytuacją. Musimy mieć odpowiednich mentalnie zawodników, żeby konkurencja była czymś co nas stymuluje do jeszcze cięższej pracy – wyjaśnia Skorża.

W tygodniu do pełnej gotowości do rozegrania całego spotkania wrócił Gergo Lovrencsics.

– Cieszę się, że zawodnicy wracają z przerw i konkurencja jest coraz większa. Wielkim nieobecnym w meczu z Ruchem będzie Karol Linetty, na którego bardzo czekam. Ktoś jednak musi pełnić jego rolę, a układ ze Szczecina, niestety, nie będzie aktualny ze względu na absencję Jevticia – mówi trener Kolejorza, który zdradził też, że możliwy jest debiut Arnouda Djouma. – Każdy nowy zawodnik zyskuje w moich oczach z każdym mikrocyklem. Czas pracuje na ich korzyść i mam nadzieje, że już w niedzielę nowi zawodnicy będą mogli się zameldować na boisku. Holman wciąż nie trenuje z powodu infekcji, ale nie przekreślam go, bo być może zdąży wrócić do zdrowia. Djoum wygląda bardzo dobrze i jest gotowy do gry – mówił Skorża.

Trener zauważył również, że ważnym czynnikiem w grze ofensywnej Lecha jest dobry stan murawy.

– Niestety nie odbędziemy żadnego treningu na naszej murawie, ale patrząc na stan boiska myślę, że to będzie nasz atut. Będzie ona lepsza niż w meczu poprzednim, a my będziemy mogli szukać gry z pierwszej piłki. Wymiana płyty jesienią była dobrą decyzją, ponieważ nowa sprzyja naszej grze co było widać po zwycięstwach w końcówce zeszłej rundy – dodał szkoleniowiec Lecha.

Maciej Skorża zaznaczył, że nie zważa na korzystne dla lechitów statystyki. – Każdy mecz to nowa historia i nowa karta i tylko od nas zależy jak on będzie wyglądał. Zostawmy statystyki, one są bardzo ciekawe, ale zupełnie nie potrzebne w meczu – mówi.

Spytany o to, czy odejście Radovicia z Legii Warszawa poprawiło mu humor w kontekście walki o mistrzostwo stwierdził, że tylko zwycięstwo z Ruchem poprawi jego nastrój. – Jeśli nie będziemy wygrywali, nic nie zagwarantuje nam mistrzostwa – zakończył 43-letni szkoleniowiec.

Lech pod wodzą Macieja Skorży zmierzy się z Ruchem Chorzów prowadzonym przez Waldemara Fornalika w niedzielę o godzinie 15.30 na Inea Stadionie. Przy kompletowaniu osiemnastki meczowej pod uwagę brany nie będzie Jasmin Burić i Darko Jevtić. Pod znakiem zapytania stoi występ Dawida Kownackiego, Zaura Sadajewa i Davida Holmana.

Karol Jaroni / tww

Fot. Roger Gorączniak

Dodaj komentarz