Sensacyjne odkrycie w Dąbrówce


Dobrze zachowany gród z czasów przedpaństwowych, bo z  połowy IX wieku, odkryto w Dąbrówce.

Dąbrówka Gród 07

 

Ta znajdująca się w gminie Dopiewo miejscowość jest  dziś jednym z najchętniej wybieranych miejsc do zamieszkania pod Poznaniem. Kto by przypuszczał, że ma tak długą historię. Niedawno współczesnym mieszkańcom Dąbrówki odsłoniła ją ziemia. Sensacyjnego odkrycia dokonał zespół archeologów pracujących pod kierownictwem Pawła Pawlaka z Pracowni Archeologiczno – Konserwatorskiej Henryk Klunder z Poznania.

– Odkrycie tak starego i dobrze zachowanego, biorąc pod uwagę upływ czasu, grodu w Dąbrówce to archeologiczny rarytas. Właściciel terenu, planując inwestycję, otrzymał wytyczne konserwatorskie, że przed jej realizacją  teren musi być oddany w ręce archeologów. Prowadziliśmy już w innym miejscu  Dąbrówki odkrywki, ale wtedy ziemia odsłaniała nam jedynie pozostałości osady, częściej spotykane ślady osadnictwa. Trafienie podczas takich prac na gród to rzadkość – mówi Paweł Pawlak. – Mało jest w Wielkopolsce miejsc, w których prace byłyby prowadzone na tak dużym obszarze. Naszym zadaniem jest zebranie i uporządkowanie informacji. Ustaliliśmy rozmiary grodu, rozkład budynków. Sporządzamy plany grodu. Wiemy o wałach, fosie, bramie wjazdowej. Znajdujemy sporo przedmiotów z czasów świetności grodu. Dobrze zachowało się np. drewno z umocnień wałowych. Zachowały się też części podziemne budynków, wykopy po budynkach, partie piwniczne, elementy wyposażenia. Budynki wczesnośredniowieczne były wkopywane w ziemię. Były to z reguły chaty ziemiankowe, w mniejszej części wystające z ziemi, kryte. Wydobywamy narzędzia, części naczyń, kości zwierząt domowych i dzikich. To, co wyciągamy, inwentaryzujemy. Czyścimy, katalogujemy i pakujemy w kartony. Czeka nas sporo pracy, zanim pozyskane przedmioty i dokumentację przekażemy do Muzeum Archeologicznego w Poznaniu.

Paradoksalnie, do tak późnego odkrycia grodu w Dąbrówce przyczynili się sami archeolodzy zajmujący się okolicami Dąbrówki  dziesiątki lat wcześniej. Nie było z ich strony wyróżników, które w jakikolwiek sposób mogłyby sugerować, że mógł tu istnieć gród. Była jedynie mowa o osadach. Budowa grodu obronnego wymaga sporego wysiłku, pracy wielu ludzi. To zwiezienie mnóstwa ziemi na wały, wycięcie i zwiezienie tysięcy dużych drzew. Gród to inny przejaw organizacji miejsca.

Gród miał kształt pierścienia o średnicy 80 m. Zajmował 15 arów. Dawał schronienie mieszkańcom, których mogło tu mieszkać ok. 250-300 oraz mieszkańcom okolicznych osad. Miał 7-metrowe wały usypane z ziemi, o 10-metrowej podstawie. Drewniane ogrodzenie, wznoszone w grodach na wzór muru, zbudowane było z pni dorodnych  dębów. Osadzone pionowo pale wznosiły się na wysokość 5 m. Od strony północnej gród miał bramę wjazdową. Otoczony był fosą, która miała 10 metrów szerokości i była głęboka na 1,5 m. Zasilała ją zasobna wówczas w wodę rzeka – dziś będąca niepozorną rzeczką –  Wirynka. Wewnętrzny plac grodu prawdopodobnie mieścił do 30 chat ziemiankowych. Nie wiemy tego na pewno, bo teren wykopalisk dotyczy jednej trzeciej całości.

Mieszkańcami grodu i okolicznych osad było plemię słowiańskie. Słowianie pojawiali się na tym terenie  w połowie VII wieku. Początkowo nie tworzyli jednak osad otoczonych wałami obronnymi i palami. Pierwsze grody powstawały pod koniec VIII i na początku IX wieku. W czasach nieco późniejszych zaczęto budować grody, jednak większość ówczesnej ludności zamieszkiwała nadal w osadach, które z nimi sąsiadowały. Grody promieniowały na osady w okolicę do kilku kilometrów i dawały ludności schronienie na wypadek zagrożenia. Najbliższa osada, utrzymująca stałe kontakty z grodem, mieściła się w Dąbrówce – na zachód od niego, na terenie rozrastającego się dziś osiedla mieszkaniowego.

Gród w Dąbrówce spłonął. Wskazują na to prowadzone badania. Z całą pewnością nie był utworzony według koncepcji protopaństwowej, jak u Piastów. Pożar najprawdopodobniej wzniecili najeźdźcy z Poznania. Gród  został opuszczony przez mieszkańców. Dlaczego tak się stało? Gród mógł być postrzegany jako konkurencyjny na tym terenie dla Poznania Piastów. Tworząc zręby organizacji, podporządkowywali oni sobie takie grody lub je niszczyli. Początkowo Piastowie organizowali się wokół grodów w Poznaniu, Gnieźnie, Ostrowie Lednickim i Gieczu. Wokół nich skupili się możni, którzy popierali ich działania, mające na celu dalej idącą organizację. Ówczesne ziemie dzieliły się na strefy wpływów, dla których znaczenie miały szlaki handlowe i grody.  Fortuna Piastów wyrastała z pomyślności wojskowej ich działań. Jej przejawem mogła być także  eliminacja grodu w Dąbrówce. Na terenach podporządkowanych Piastowie upowszechniali własne grody lub przebudowywali istniejące, ustanawiając nad nimi kontrolę. Działo się to w X wieku.

Co jeszcze odkryje ziemia, którą w Dąbrówce przesiewają archeolodzy? Dowiemy się niebawem. Rozpoczęte w połowie czerwca prace mają zakończyć się w sierpniu.

Adam Mendrala

Fot. Paweł Pawlak, Beata Spychała, Marcin Kmicik

 

Dodaj komentarz