Rzecznik MZ: sami ściągniemy na siebie negatywne scenariusze, jeśli nie dostosujemy się do apeli


– Jeżeli duże grupy społeczne nie zaczną się stosować do apeli o dystans i maski, to sami ściągniemy na siebie negatywne scenariusze – powiedział w środę rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Brak maseczki tam, gdzie powinna być, to brak dbałości o życie i zdrowie obywateli – dodał.

Andrusiewicz przekonywał na konferencji prasowej, że bardzo ważna jest koordynacja szpitali na poziomie województwa. „Nie może dochodzić do sytuacji, że pacjenci czekają w karetkach na obsłużenie na szpitalnym oddziale ratunkowym lub w izbie przyjęć”.

„Wspólnie z ekspertami pochylamy się nad tym tematem, jak udrożnić wszystkie ścieżki, żeby pacjent jak najszybciej, od momentu zabrania przez karetkę, trafiał we właściwe miejsce. Jeżeli ma być zdiagnozowany, to na diagnostykę, jeżeli już jest zdiagnozowany, to na łóżko szpitalne” – przekonywał rzecznik MZ.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz