Rutkowski wznowi poszukiwania Ewy Tylman w kwietniu


Krzysztof Rutkowski miał dziś podczas specjalnie zwołanej w hotelu Mercure konferencji przedstawić  nowe fakty ws. poszukiwań Ewy Tylman.  A  poinformował, że nie w marcu a dopiero z początkiem kwietnia podejmie działania na rzece Warta od Poznania do ujścia w Kostrzynie do rzeki Odra.

 

– Były niesprzyjające warunki atmosferyczne –   mówił Rutkowski. –  W kwietniu będziemy już pracować. Wykorzystamy łodzie i helikopter. Będzie z góry sprawdzał lustro wody. Jeżeli Ewa utonęła i nie zaczepiła się o korzenie lub inne elementy, to jest szansa, że na początku kwietnia wypłynie, bo wzrośnie temperatura wody.

Dalsza część dzisiejszej konferencji poświęcona była zatrzymaniu  w grudniu na autostradzie A2 współpracownika Rutkowskiego, Radosława B. i oskarżeniom skierowanym wobec policji.  Patriot24 już miesiąc temu informował,  że  Karolina K. (świadek ws. zaginięcia Ewy Tylman)  złożyła zawiadomienie w Biurze Spraw Wewnętrznych KGP, Wydział w Poznaniu, przeciwko m.in. funkcjonariuszom policji, którzy zatrzymali Radosława Białka tutaj. Portal Patriot24.net sugerował że  policja szantażowała Karolinę K. Przypomnijmy,  Karolina K.  zeznała w grudniu 2015 roku, że na moście św. Rocha widziała szarpaninę z udziałem podejrzanego o zabójstwo Ewy Tylman Adama Z. Po analizie nagrań z monitoringu okazało się, że zeznania kobiety nie układają się w logiczną całość. Karolina K., przyznała, że Radosław B. zapłacił jej 1000 zł za przedstawienie takiej wersji wydarzeń.

Karolina K.  podczas dzisiejszej konferencji prasowej twierdziła, że była zmuszana do składania zeznań przez poznańską policję.

– Stworzyłam najpierw razem z policjantami porter pamięciowy człowieka, który 4 razy był w moim domu, pokazywał zdjęcia policjantów prowadzących postępowanie i namówił mnie do złożenia fałszywych zeznań – mówiła Karolina K. –  Ale to nie był Radek Białek, którego później zobaczyłam w telewizji.

Rutkowski zapowiedział, że razem z Karoliną K. będzie pracował nad portretem pamięciowym osoby, która była cztery razy u niej w domu, która nakłaniała ją do zeznań w sprawie Ewy Tylman.

 

 

 

Dodaj komentarz