– Nasi ludzie codziennie schodzą ze skarpy nad brzeg rzeki – informuje Krzysztof Rutkowski. – I wracają z brudnymi butami, bo tam jest glina i piach. Tymczasem na zdjęciach, które uzyskaliśmy już pierwszego dnia widać, że Adam Z. po rozstaniu z Ewą ma buty idealnie czyste.

Rutkowski poinformował, że jego pracownicy  dotarli dziś do  monitoringu z godziny 3:16.

– Widać na nim jak Ewa idzie osobno i być może przekomarza się z Adamem Z. – mówi Krzysztof Rutkowski. – Następnie podaje mu rękę i dalej idą razem wyraźnie pod dyktando Adama. Czy Adam ją w sobie rozkochał? Ale po chwili, tuż za nimi, z tego samego kierunku idzie bardzo szybko tzw. Czarna Postać. Na słynnym już monitoringu przechodzi na tę sama stronę i następnie idącą parę wyprzedza. Na kolejnym monitoringu z przystanku tramwajowego pozyskanego przez agentów Rutkowskiego widać, jak Adam i Ewa idą za Czarną Postacią. I tu do tej pory obraz się urywał. Ale jest jeszcze jeden monitoring, który jest w posiadaniu policji. Widać tam, że Adam z Ewą idą w stronę Gazowni, podążając za Czarną Postacią. Z tamtego właśnie kierunku po 10 minutach Adam wracaj już sam. To nie jest zwykły przypadek, że o godz. 3:20 w nocy, w jednym miejscu spotykają się trzy osoby, idą w jednym kierunku przez parku w stronę Gazowni, nie pojawiają się na monitoringu poza nią. Policyjni śledczy, którzy już badają cały rejon Gazowni powinni dokładnie przesłuchać Czarną Postać, nie dać się zwieść ewentualnym kłamstwom i uzyskać odpowiedź, gdzie jest Ewa. Jest jeszcze jeden bardzo ważny element w tej całej sprawie – uważa Rutkowski. – Nasi ludzie codziennie schodzą ze skarpy nad brzeg rzeki. I wracają z brudnymi butami, bo tam jest glina i piach. Tymczasem na zdjęciach, które uzyskaliśmy już pierwszego dnia widać, że Adam Z. po rozstaniu z Ewą ma buty idealnie czyste. Upubliczniamy te zdjęcia.  Śledczy powinni dokładnie zbadać wątek tzw. doprowadzenia Ewy innej osobie, która przejęła ją i wie dalej, co się z nią stało. Wątek okultystyczny i satanistyczny nie powinien być tu lekceważony. Być może to Adam Z. w czystych butach o godz. 4:00, na znanym już tzw. „przerażonym zdjęciu” dowiaduje się przez telefon od oprawcy, co robi albo co zrobił z Ewą?

Ojciec Ewy Tylman: Dopóki nie zobaczę ciała, Ewa dla mnie ciągle żyje

Źródło: oprac. z patriot.24.net

Zdjęcie i film: patriot24.net

Więcej o sprawie:

Z OSTATNIEJ CHWILI – Adam Z. aresztowany! więcej

Trwają poszukiwania w Warcie, sprawdzają ostatni punkt

Krzysztof Rutkowski: Adam Z. może być opętanym satanistą, który mógł wykonać rytualną egzekucję na Ewie: więcej:

Krzysztof Rutkowski: To mógł być napad na Ewę! – kliknij tutaj

Rutkowski udostępnił wideo pierwszego z monitoringów po zniknięciu Ewy Tylman z godz. 3.35:więcej:

Minął tydzień od zaginięcia Ewy Tylman: więcej

O sobotnich i niedzielnych poszukiwaniach na Wartą pisaliśmy tutaj:

W Warcie znaleziono ludzkie szczątki: więcej

Ewa Tylman wciąż poszukiwana: więcej

Kolega Ewy Tylman uwieczniony na monitoringu stacji paliw: więcej:

Ostatnie nagranie zaginionej Ewy: więcej

Ewa Tylman nie żyje: więcej