Rusza challenger Poznań Open 2017

Autor: Paweł Klama / 17.07.2017 Brak komentarzy

Będzie się działo, Patronaty, Sport

Już dziś startuje turniej główny poznańskiego challengera ATP Poznań Open, w którym wystąpi sześciu polskich tenisistów. Poza Jerzy Janowiczem na kortach Parku Tenisowego Olimpia dzięki pozycji w rankingu wystąpi Kamil Majchrzak. „Dzikie karty” otrzymali natomiast Michał Dembek, Hubert Hurkacz oraz Andrzej Kapaś. Natomiast jedynym Polakiem, który z sukcesem zakończył eliminacje do Poznań Open, jest Maciej Rajski. W rundzie finałowej pokonał Estończyka Vladimira Ivanova 6:1, 6:4.

Na samo losowanie reprezentanci Polski nie mogą narzekać. Żaden z nich nie zmierzy się w pierwszej rundzie z najsilniejszymi zawodnikami w turnieju. Najwięcej uwagi przyciąga osoba Jerzego Janowicza, który pojawił się w stolicy Wielkopolski w niedzielę. Janowicz w ostatnim czasie jest w coraz lepszej dyspozycji, co pokazał m.in. na kortach Wimbledonu, gdzie dotarł do trzeciej rundy, a także w niemieckim challengerze rozgrywanym w Brunszwiku. Tam dotarł do ćwierćfinału.

Dla Jerzego Janowicza obecnie najlepszego polskiego tenisisty występ w Poznaniu będzie powrotem po pięcioletniej nieobecności. Zajmujący obecnie 141. miejsce w rankingu ATP Janowicz triumfował na poznańskich kortach w 2012 roku. Rywalem popularnego „Jerzyka” w pierwszej rundzie będzie Hiszpan Munar, który obecnie piastuje 266. miejsce w rankingu ATP.

Niełatwe zadanie czeka Macieja Rajskiego, który ma za sobą udane eliminacje. Polaka na początku turnieju głównego czeka starcie z hiszpańskim tenisistą Rubenem Ramirezem, który jest turniejową siódemką. Na Kamila Majchrzaka czeka Uzbek Sanjara Fajzijew. Obu w rankingu ATP dzieli zaledwie kilkanaście pozycji. Hurkacz zmierzy się z Francuzem Jonathanem Eysserikiem, z którym miał już okazje walczyć w tym roku we Wrocławiu. Będzie miał doskonałą szansę, aby zrewanżować się za porażkę w tamtym turnieju.

Nie najłatwiej będzie miał również Andrzeja Kapasia, przeciwko któremu stanie Pedja Krstin. Serb rok temu pojawił się w Poznaniu jako jeden z faworytów, był rozstawiony z numerem czwartym. Jednak na najtrudniejszego rywala trafił Michał Dembek, którego rywalem będzie belgijski tenisista Yannick Reuter. Belg jest rozstawiony w challengerze z numerem 11.

Teoretycznie największego pecha miał kolejny z graczy, który otrzymał „dziką kartę” od organizatorów, Rumun Vlad Victor Cornea. Jego umiejętności sprawdzi jeden z głównych faworytów do końcowego triumfu, najwyżej rozstawiony Norweg Casper Ruud. Turniej główny otworzy pojedynek Adama Pavlaska (Czechy) z Jonathanem Mridhą (Szwecja) o godz. 14:30.