W poniedziałek wieczorem w Zakładzie Medycyny Sądowej, pracownicy firmy pogrzebowej robili sobie zdjęcia z ciałem najprawdopodobniej Ewy Tylman – dowiedziała się „Gazeta Wyborcza”. Policja ma na dowód nagrania z monitoringu.
Zdjęcia zostały zabezpieczone przed nieuprawnionym opublikowaniem. Śledczy rozważają, czy można postawić pracownikom firmy pogrzebowej zarzuty, np. z paragrafu mówiącego o znieważeniu zwłok lub o utrudnianiu śledztwa.