W okolicach lotniska w Jaryszewie koło Obrzycka (pow. szamotulski) w sobotnią noc rozpoczęła się akcja poszukiwawcza samolotu. Jego pilot miał nadać sygnał mayday i zniknąć z radarów.
Na miejsce skierowano zespoły ratownicze z Szamotuł i Poznania, wyposażone m.in. w łodzie, a także Specjalistyczną Grupę Poszukiwawczo Ratowniczą z Łodzi.
AKTUALIZACJA: godz. 00.05. Poszukiwania zakończono.
Rzecznik wielkopolskiej straży poinformował, że otrzymała ona informację ze stanowiska kierowania Komendy Głównej w Warszawie, że taki samolot próbował awaryjnie lądować w tym rejonie, ale nie ma potwierdzenia, że w ogóle tutaj wylądował. Akcja jest zakończona.