Poznaniacy pozyskają chorwackiego skrzydłowego, który wystąpił w ostatnim sezonie w pięciu meczach Ligi Mistrzów. Mario Šitum – bo o nim mowa – ma być wypożyczony do zespołu Lecha.

Jest do drugi transfer zawodnika do Lecha Poznań w tym okienku transferowym i drugi gracz, który swego czasu pracował z Nenadem Bjelicą. Chorwat występował w Spezii Calcio, którą w tym samym czasie prowadził obecny szkoleniowiec Kolejorza.

Lech wypożycza tego zawodnika z Dinama z opcją pierwokupu. W piątek Situm przejdzie testy medyczne i jeżeli wszystko będzie w porządku, to podpisze kontrakt z Kolejorzem. Możliwe, że w piątek również zostaną przeprowadzone dwa kolejne transfery napastnika i środkowego obrońcy. Wszystko dlatego, że do 19 czerwca Lech musi zgłosić kadrę na pierwszą rundę eliminacji Ligi Europy.

– Zdecydowałem się na Lecha, bo uważam że mogę pomóc drużynie. Jestem dumny, że tu jestem. Lech ma bardzo dobry zespół. Oglądałem mecze z poprzedniego sezonu. Podobało mi się to, jak zespół grał. Myślę, że w przyszłym sezonie jest wstanie osiągnąć coś specjalnego. Mam na myśli mistrzostwo. Przyszedłem je tu wygrać – mówi zawodnik.

– Ważne jest też, że bardzo dobrze zna go trener Bjelica, wie na co go stać i czego możemy od niego oczekiwać. Zanotował bardzo dobry sezon, który zaowocował powołaniem do reprezentacji Chorwacji złożonej z zawodników ligowych, w której zagrał ostatnio w meczach przeciw Chile i Chinom – mówi wiceprezes Lecha, Piotr Rutkowski.

Jeśli testy zakończą się pozytywnie, to być może już w piątek Chorwat podpisze umowę z Lechem.

Łukasz Rabiega

foto: lechpoznan.pl/fot. Marcin Rajczak