Polak startujący w turnieju głównym challengera ATP Poznań Open dzięki „dzikiej karcie” w dwóch setach pokonał Belga Yannicka Reutera 6:4, 6:2. W kolejnej fazie zmierzy się z rozstawionym z numerem ósmym Lukasem Rosolem bądź Agustinem Velottim. Patronat nad Poznań Open sprawuje Nasz Głos Poznański.

Michał Dembek.
Niewątpliwie zwycięstwo Dembka jest nie lada niespodzianką. 19-latek przed startem poznańskiego turnieju plasował się na 977. pozycji w rankingu ATP, natomiast jego rywal zajmuje pozycję nr 280. Zwycięstwo w dzisiejszym spotkaniu jest dla zawodnika historycznym rezultatem na poznańskich kortach. Po raz pierwszy w karierze przeszedł I rundę turnieju głównego challengera ATP Poznań Open. Jednocześnie jest w tegorocznej edycji pierwszym Polakiem, który wywalczył sobie awans do kolejnej fazy.
Początek spotkania był wyrównany z obu stron. Żaden z tenisistów nie był w stanie przełamać swojego rywala aż do stanu 3:3. Właśnie wtedy inicjatywę przejął pochodzący z Włocławka tenisista i pewnie zwyciężył w pierwszej części spotkania.
Dembek bardzo dobrze rozpoczął drugiego seta, którego rozpoczął od przełamania serwisu rywala, a następnie wygrywając swoje podanie. Niestety, kolejne dwa gemy należały do belgijskiego tenisisty i kiedy znów zanosiło się na wyrównaną grę z obu stron, inicjatywę przejął Polak, który od tego momentu nie pozostawił najmniejszych szans Reuterowi wygrywając cztery gemy z rzędu.
Zawodnik po spotkaniu nie krył zadowolenia z takiego obrotu spraw i wykonania planu, który był dla niego priorytetem, czyli wygranej w meczu pierwszej rundy.
– Szczerze mówiąc, spodziewałem się trudniejszego meczu. Dzisiaj zagrałem wreszcie tak, jak od siebie oczekuję, stąd wynik taki, jak powinien być. W końcu udało się przebrnąć tę pierwszą przeszkodę. W meczach z takimi rywalami, którzy są znacznie wyżej sklasyfikowani w rankingu, nie ma się nic do stracenia. Wyszedłem dzisiaj z nastawieniem takim jak zawsze: chcę wygrać. I udało się to osiągnąć.
Paweł Klama
www.facebook.com/naszglospoznanski/
Fot. Paweł i Piotr Rychter/Poznań Open
Czytaj także: