Nie tylko Poznań, ale cała Polska od ponad dwóch tygodni żyje zaginięciem Ewy Tylman. Niestety, ogromne zainteresowanie tajemniczym zaginięciem 26-latki próbują wykorzystać oszuści.
Na wielu stronach internetowych, pod artykułami dotyczącymi Ewy Tylman pojawiają się komentarze informujące, że kobieta zostawiła po sobie list pożegnalny: „Za zgodą rodziny udostępniamy dla naszych czytelników. Przebieg wydarzeń powinien być zupełnie inny. Zobacz szokujące informacje o Ewie tutaj”. Komentarz kończy się linkiem prowadzącym do różnych stron w serwisie kogobooks.pl, skąd za opłatą można ściągnąć rzekomy list. W ten sposób oszuści chcą zarobić na tragedii. Śledczy zaprzeczają, by Ewa Tylman pozostawiła list pożegnalny.