Lech Poznań rozgromił Śląsk Wrocław


W hicie 10. kolejki PKO BP Ekstraklasy lider Lech Poznań pokonał przy Bułgarskiej wicelidera wrocławski Śląsk 4:0 (2:0). Bohaterem meczu był Jakub Kamiński. Kolejorz przerwę dla reprezentacji spędzi nadal w fotelu lidera, a w kolejnym meczu za dwa tygodnie zmierzy się w Warszawie z Legią.

Spotkanie znakomicie się rozpoczęło dla gospodarzy. Już w 2. minucie z lewej strony pola karnego gości dośrodkował Pedro Rebocho do Joao Amarala, który pięknym strzałem zdobył bramkę.

Kolejorz mimo prowadzenia wciąż atakował, ale to Śląsk pierwszy stworzył groźną sytuację.  W 29. minucie z dystansu silnie uderzył Robert Pich. Na szczęście, piłkę odbił ręką Filip Bednarek. Chwilę później było 2:0. Jakub Kamiński pobiegł z własnej połowy i w sytuacji sam na sam pokonał Michała Szromnika. Piłka jeszcze trzeci raz znalazła się w siatce Śląska po strzale Mikaela Ishaka, ale Szwed wcześniej znajdował się na pozycji spalonej i bramka nie została uznana.

Pierwsza połowa była bardzo dobra w wykonaniu lechitów, którzy zasłużenie prowadzili.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz