Krzysztof Rutkowski o aresztowaniu współpracownika


Krzysztof Rutkowski twierdzi, że jego współpracownik Radosław B. może być ofiarą prowokacji.

– Według mojej oceny sprawa ta ma drugie dno – poinformował dziś na swoim profilu na Facebooku Rutkowski. –  I to nie on jest inicjatorem tego, co się wydarzyło. Może być ofiarą pewnej prowokacji, która została zrobiona, bądź też działań wcześniej zaplanowanych przez osobę, której nazwiska w tej chwili powiedzieć nie mogę. – Dziwi mnie fakt, że nie ma nagrań, fotografii, filmu czy świadków mogących potwierdzać ten fakt.

Rutkowski nadal pracuje nad sprawą zaginięcia Ewy Tylman.

– Od dzisiaj działamy „ciszej” i myślę, że tak będzie lepiej dla całej sprawy – dodał.

 

Więcej o sprawie:

Areszt dla współpracownika Krzysztofa Rutkowskiego więcej:

Prokuratura wnioskuje o areszt dla współpracownika Krzysztofa Rutkowskiego: więcej

Krzysztof Rutkowski: To spisek! Utrudnianie naszych skutecznych działań: więcej

Krzysztof Rutkowski zatrzymany przez policję: więcej

 

Więcej o sprawie zaginięcia Ewy Tylman:

Rutkowski: Adam Z. po rozstaniu z Ewą ma buty idealnie czyste. Nad brzegiem rzeki jest glina i piach: więcej

Ojciec Ewy Tylman: Dopóki nie zobaczę ciała, Ewa dla mnie ciągle żyje: więcej

Adam Z., który ostatni towarzyszył zaginionej Ewie Tylman usłyszał zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym: więcej

Krzysztof Rutkowski: Adam Z. może być opętanym satanistą, który mógł wykonać rytualną egzekucję na Ewie: więcej:

Krzysztof Rutkowski: To mógł być napad na Ewę!  kliknij tutaj

Rutkowski udostępnił wideo pierwszego z monitoringów po zniknięciu Ewy Tylman z godz. 3.35:więcej:

Minął tydzień od zaginięcia Ewy Tylman: więcej

O sobotnich i niedzielnych poszukiwaniach na Wartą pisaliśmy tutaj:

W Warcie znaleziono ludzkie szczątki: więcej

Ewa Tylman wciąż poszukiwana: więcej

Kolega Ewy Tylman uwieczniony na monitoringu stacji paliw: więcej:

Ostatnie nagranie zaginionej Ewy: więcej

Ewa Tylman nie żyje: więcej

 

 

Dodaj komentarz