Kibice Lecha napadnięci na własnym stadionie


W nocy z soboty na niedzielę ultrasi  Lecha zostali napadnięci przez około 20-osobową grupę sympatyków Widzewa i obrabowani.

Do incydentu doszło po powrocie  kibiców z przegranego meczu w Szczecinie. Czterech młodych ultrasów zostało napadniętych na terenie stadionu, w pobliżu magazynu, w którym przechowują banery i flagi.

Sympatycy Widzewa zrabowali im siedem flag, a potem łupem pochwalili się na forach internetowych. Przedstawiciele Stowarzyszenia kibiców Lecha Poznań nie komentują sprawy. Głos zabrał prezes PZPN.

– Zaczęła się zabawa w podkradanie flag, obym się mylił, ale skutki mogą być nieobliczalne – napisał na Twitterze Zbigniew Boniek.

 

 

 

2 komentarze

  1. edas pisze:

    Widzew Widzew łódzki Widzew ja tej k…. nienawidzę!

  2. Michał pisze:

    Tak się nie robi. Będzie wojna. Ale czego się spodziewać, …, Na wschód od Konina, Azja się zaczyna.

Dodaj komentarz