Andżelika Kerber, która wygrała wielkoszlemowy Wimbledon, dzisiaj pokazała legendarny „talerz” w Puszczykowie, gdzie mieszka i ma Centrum Tenisowe „Angie”. Dla 30-letniej tenisistki triumf na trawiastych kortach Wimbledonu był trzecim wielkoszlemowym sukcesem w karierze. Wcześniej, w 2016 roku wygrywała Australian Open oraz US Open.
– Do pełnego szlema brakuje mi jedynie wygranej w Paryżu – powiedziała Andżelika Kerber. – Wimbledon to jest spełnienie moich marzeń. Ten turniej ma w sobie coś wyjątkowego. To wspaniałe uczucie sięgnąć po to trofeum.
Angie jest trzecią Niemką, która wygrała Wimbledon, ale pierwszą, która… mieszka, trenuje i płaci podatki w Polsce.
Kerber dodała, że bardzo się ucieszyła też z sukcesu Igi Świątek. 17-letnia Polka triumfowała wśród juniorek.
– Z Igą porozmawiałam podczas gali. Ma ona duży talent, by zostać czołową zawodniczką na świecie. Najtrudniejszy będzie przeskok z rywalizacji juniorek do seniorek – dodaje Kerber.
Fot. www.tenisisquash.pl