Aleksander G. aresztowany!


Sąd w Krakowie zdecydował w czwartek o 3-miesięcznym areszcie dla Aleksandra G. Były senator podejrzewany  jest o podżeganie do zabójstwa Jarosława Ziętary, dziennikarza „Gazety Poznańskiej”.

 

Jarosław Ziętara pisał o aferach gospodarczych. Zaginął pierwszego września 1992 roku w drodze do pracy. Poznańska prokuratura po kilku latach uznała, że dziennikarz został uprowadzony i zamordowany. Śledztwo jednak umorzono, bo nie udało się odnaleźć ciała. Kilka lat temu śledztwo zostało wznowione, ale przeniesiono  je z Poznania do Krakowa.

We wrześniu  nastąpił przełom ws. zabójstwa Jarosława Zientary. Krakowska prokuratura podała, że elegancko ubrany mężczyzna ze Wschodu, towarzyszący nieznanemu biznesmenowi z Poznania, może mieć związek z zabójstwem dziennikarza więcej tutaj: 

We wtorek nad ranem na polecenie krakowskiej Prokuratury Apelacyjnej zatrzymano w Poznaniu byłego senatora Aleksandra G. Mężczyzna usłyszał zarzut podżegania do zabójstwa Jarosława Zientary, dziennikarza „Gazety Poznańskiej”. Nie przyznał się do winy. Grozi mu od ośmiu lat więzienia do dożywocia. W środę  Aleksander  G. został przewieziony do Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie. Do miejscowego sądu dotarł   wniosek  o  tymczasowy  areszt dla byłego senatora. Sąd w czwartek zdecydował o 3-miesięcznym areszcie.

 

Kim jest Aleksander G.?

Aleksander G. to były senator z Poznania.   W 1989 roku, w trzy dni po podpisaniu przez rząd Mieczysława Rakowskiego decyzji o otwarciu kantorów (13 marca), uruchomił w wielu miejscach na granicy zachodniej pierwszą w Polsce sieć punktów wymiany walut. W 1990 znalazł się na 1. miejscu na liście najbogatszych Polaków według tygodnika „Wprost”.  W 1991 został zarządzającym spółką Art-B, wcześniej kierowaną przez Bogusława Bagsika i Andrzeja Gąsiorowskiego. W tym samym roku funkcjonariusze Urzędu Ochrony Państwa dokonali jego zatrzymania w związku z zarzutem przywłaszczenia mienia o wartości ok. 7,6 mld starych zł na szkodę spółki Art-B oraz zagarnięcie 10 mld starych zł, które miał przejąć bezprawnie od dłużnika tej spółki na konto swojej firmy. Został zwolniony po trzech tygodniach za poręczeniem majątkowym. Utworzył również duży holding Biuro Handlowo-Prawne AG. W 1993 rozpoczął się jego proces, jednak w przedterminowych wyborach parlamentarnych w tym samym roku, jako kandydat niezależny, uzyskał mandat senatora III kadencji z województwa poznańskiego. W izbie wyższej współtworzył m.in. ze Zbigniewem Religą Klub Senatorów Niezależnych. Zasiadał w Komisji Gospodarki Narodowej, Komisji Regulaminowej i Spraw Senatorskich oraz Podkomisji ds. Polityki Regionalnej. Senat nie uchylił jego immunitetu. W 2000 na zlecenie Prokuratury Rejonowej w Słubicach dokonano przeszukania w biurach i magazynach należącej do niego firmy.  W 2001  został zatrzymany i  tymczasowo aresztowany, w związku z podejrzeniem oszustw celnych i podatkowych. Sąd Rejonowy w Słubicach w 2004 skazał go na karę 8 lat pozbawienia wolności i 200 stawek dziennych po 250 zł grzywny, za wyłudzenie ponad 9 mln zł nienależnego podatku VAT. Były senator nie przyznał się do winy, twierdząc, że oszustw dopuścili się jego pracownicy. Wcześniej zakończył się jego proces w sprawie przywłaszczenia mienia na szkodę spółki Art-B, w którym wymierzono mu karę 3 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności. Warunkowe przedterminowe zwolnienie uzyskał w 2009 na 11 miesięcy przed końcem upływu kary. W 2011 orzeczono wobec niego karę zastępczą 350 dni pozbawienia wolności w zamian za grzywnę wynikającą z wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa. Aleksander G. został doprowadzony do odbycia kary w 2012.

 

 

 

Dodaj komentarz