W niedzielę trzeci wyjazd z rzędu zaliczą żużlowcy WTS Betard / Sparty Wrocław, nad którymi patronat sprawuje „Nasz Głos Poznański”. Tym razem zmierzą się z naszpikowaną gwiazdami drużyną KS Get Well Toruń. Jak przed każdym spotkaniem Wrocławian, dokonaliśmy porównania zawodników obu zespołów.
Tai Woffinden – Martin Vaculik
Brytyjski mistrza świata jest liderem Spartan zarówno w meczach domowych, jak i wyjazdowych. Od zwycięzcy ostatniego Grand Prix w Warszawie spokojnie można oczekiwać wyniku powyżej dziesięciu punktów. Znacznie gorzej układa się tegoroczny sezon dla Martina Vaculika. Słowak ma dopiero 27. średnią w PGE Ekstralidze, a publicznie krytykuje go nawet właściciel klub – Przemysław Termiński. Raczej trudno oczekiwać, by w niedzielę wypadł lepiej niż „Tajski”.
1 – 0
Vaclav Milik – Adrian Miedziński
Niespodziewanie już na ten mecz awizowany do składu został kontuzjowany ostatnio Czech. Wciąż jednak nie wiadomo, czy wystąpi on w Toruniu, a decyzja ma zapaść po piątkowym treningu Wrocławian. Wiadomo, iż gdyby „Vaszek” nie był zdolny do jazdy, zastąpi go Nick Morris, który nieźle poradził sobie w Tarnowie. W związku z niepewnością na tej pozycji w drużynie Sparty, stawiamy w tej parze na reprezentanta gospodarzy. Miedziński zaliczył dwa kiepskie wyjazdy, ale w spotkaniach na Motoarenie „wykręcił” do tej pory dobrą średnią biegopunktową na poziomie 2,200.
0 – 1
Tomasz Jędrzejak – Chris Holder
Holder to kolejny zawodnik KS Gett Well, któremu zdecydowanie lepiej wiedzie się w meczach u siebie niż na wyjeździe. Z pewnością motywujący dla niego jest też fakt, że w ostatni weekend został liderem cyklu Grand Prix. Natomiast popularny „Ogór” póki co nie zawodzi, ale na obcych torach w tym roku wywalczył maksymalnie 6 punktów. Dlatego większej zdobyczy w niedzielę można się spodziewać po Australijczyku.
0 – 1
Szymon Woźniak – Kacper Gomólski
Woźniak w ostatnich dwóch meczach w Zielonej Górze i Tarnowie pokazał, że stać go na dobry rezultat i zdobył odpowiednio 8 oraz 6+1 punktów. Wychowanka Polonii Bydgoszcz stać na taki wynik w każdym spotkaniu, czego nie można powiedzieć o Kacprze Gomólskim, który w tym sezonie nie wygrał jeszcze wyścigu, a w ostatniej kolejce w Gorzowie wraz z Martinem Vaculikiem trzy razy przegrali 1:5. Według nas w tym pojedynku górą będzie żużlowiec Sparty.
1 – 0
Maciej Janowski – Greg Hancock
Konfrontacja dwóch bardzo dobrych kolegów z toru. „Magic” na tarnowskich Mościcach w końcu pojechał jak na lidera przystało i chciałoby się, by było już tak zawsze. Co ciekawe, na ten moment Janowski ma minimalnie wyższą średnią na wyjazdach niż Hancock w Toruniu. Jednak od Amerykanina nadal można wymagać wyników na poziomie 10+. W takim wypadku niełatwo wskazać faworyta i w tej ostatniej seniorskiej parze przewidujemy remis.
1 – 1
Maksym Drabik – Paweł Przedpełski
Torunianin w poprzedniej kolejce w Gorzowie ratował honor „Aniołów” razem z Gregiem Hancockiem, a w ostatni wtorek całkiem udanie pojechał w spotkaniu Elitserien, gdzie zdobył 8+1 punktów w czterech startach. Po kiepskim początku sezonu może to zwiastować zwyżkę formy 20 – latka. Z kolei Drabik cały czas prezentuje równą i stabilną dyspozycję, a potwierdzeniem tego był jego ostatni wyczyn w Tarnowie – 12+1 oczek. W niedzielę zapewne zadecyduje dyspozycja dnia i na tę chwilę nie odważymy się określić, kto będzie lepszy.
1 – 1
Damian Dróżdż/Adrian Gała – Norbert Krakowiak
Kto by nie wystąpił w barwach Sparty na tej pozycji w niedzielę, o punkty będzie niezwykle trudno i obaj młodzieżowcy z Wrocławia walkę mogą nawiązać chyba tylko z Norbertem Krakowiakiem, który niedawno wrócił do ścigania po kontuzji. Nie sposób jednak zgadnąć, kto będzie górą w tej rywalizacji, stad trzeci z rzędu remis.
1 – 1
Wynik końcowy to remis 5 – 5.
Alan Wójtowicz
Fot. Hieronim Dymalski i Materiały Prasowe
