W najbliższą niedzielę Sparta Wrocław będzie odrabiać zaległości z 2. kolejki. Podopieczni Piotra Barona podejmą na Golęcinie zespół ROW – u Rybnik, czyli beniaminka tegorocznych rozgrywek PGE Ekstraligi. Poniżej porównaliśmy zawodników obu drużyn.

Tai Woffinden – Andreas Jonsson

Brytyjczyk słabo wypadł we wtorek w lidze szwedzkiej, gdzie zdobył tylko 6+1 punktów, ale w barwach Sparty nie zawodzi, a tor w Poznaniu nie sprawia mu większych problemów. Zatem poniżej poziomu 10. punktów na pewno nie zejdzie. Takiej gwarancji nie można dać w przypadku Jonssona, który w ostatnich dwóch spotkaniach w PGE Ekstralidze przeciwko KS Get Well Toruń wywalczył po 5 punktów. W tej parze zdecydowanie stawiamy na Woffindena.

1 – 0

Szymon Woźniak – Damian Baliński

Pojedynek 41. z 49. zawodnikiem PGE Ekstraligi. Obaj nie zachwycają w tym sezonie, ale mimo wszystko stabilniejszą formę prezentuje jeden z weteranów polskich torów żużlowych, który w większości meczów Row – u dorzuca skromne, ale niezwykle cenne punkty. Tym razem może być podobnie.

0 – 1

Maciej Janowski – Rune Holta

„Magic” wygrał w poprzedni weekend rundę Grand Prix w Duńskim Horsens i to na pewno napawa optymizmem fanów Sparty, ale ważne jest, by przekuł tę dobrą dyspozycję na rozgrywki ligowe w Polsce. Natomiast Holta póki co na wyjeździe zrobił maksymalnie 7+1 punktów (w anormalnych warunkach w Zielonej Górze) i trudno się spodziewać, żeby w niedzielę był lepszy od Janowskiego.

1 – 0

Tomasz Jędrzejak – Max Fricke

Kapitan drużyny z Dolnego Śląska kompletnie zawiódł w meczu z Falubazem 2 tygodnie temu, a od tamtego czasu nie ścigał się w żadnych oficjalnych zawodach. Z kolei młody Australijczyk uznawany jest za jedno z odkryć tegorocznych rozgrywek i dobrze spisuje się nawet na wyjazdach. W nich w tym roku zdobywał 8, 7+1 i 9+1 punktów, co jak na doparowego i debiutanta w PGE Ekstralidze jest świetnym rezultatem. W tym starciu punkt dla Fricke.

0 – 1

Vaclav Milik – Grigorij Łaguta

Niespodziewanie Czech został prowadzącym parę i w konfrontacji z Falubazem bardzo dobrze się z tej roli wywiązał, a aktualnie jest 12. zawodnikiem polskiej ligi pod względem średniej biegopunkowej. Jeszcze lepiej radzi sobie Łaguta, który w tej klasyfikacji ustępuje tylko Bartoszowi Zmarzlikowi. Biorąc jednak pod uwagę atut Milika w postaci znajomości poznańskiego toru i problemy z wyprzedzaniem, jakie może na Golęcinie napotkać „Grisza”, który nie jest typem startowca, typujemy remis.

1 – 1

Adrian Gała – Kacper Woryna

Młodzieżowiec Sparty zrobił niezłe wrażenie w poprzednim meczu i widać, że jeśli dobrze wystartuje, to może dojechać do mety nawet przed takimi tuzami jak Patryk Dudek. Natomiast Woryna zaliczył ostatnio udany występ przeciwko toruńskim „Aniołom, zdobywając 10 punktów w sześciu startach. Na wyjeździe może już nie być tak kolorowo, więc tutaj również przewidujemy remis.

1 – 1

Damian Dróżdż – Robert Chmiel

Dróżdż pokazał ostatnio, że w biegu juniorskim potrafi pokonać o wiele bardziej doświadczonych żużlowców, takich jak Krystian Pieszczek. Tymczasem Chmiel ma za sobą dwa fatalne mecze z KS Get Well Toruń, w których łącznie uzbierał zaledwie jedno oczko i bonus. W Poznaniu znów może być mu trudno o jakąś zdobycz, stąd typujemy lepszy wynik Dróżdża.

1 – 0

Wynik końcowy to 5 – 4  na korzyść Sparty Wrocław.

Dla naszych Czytelników mamy pojedyncze bilety – szczegóły kliknij tutaj.

Alan Wójtowicz

Fot. Stanisław Sowa