Były napastnik Lecha Poznań, Bartosz Ślusarski, został dziś zawodnikiem GKS Tarnovii Tarnowo Podgórne. Tym samym dołączył do innych byłych lechitów, Zbigniewa Zakrzewskiego i Marcina Kikuta, którzy występują w tym klubie.
Ślusarski zaczął karierę w zespole Huraganu Pobiedziska, występował m.in. w Lechu Poznań, Groclinie Grodzisk Wlkp., West Bromwich, Blackpool, Sheffield Wednesday, Cracovii i ostatnio w pierwszoligowej Miedzi Legnica. Jest on również byłym reprezentantem Polski.
Nowy zawodnik wniesie wiele doświadczenia do szatni tarnowskiego zespołu, z czego na pewno skorzysta młodzież, której coraz więcej w pierwszej drużynie Tarnovii. Już niedługo ogłoszony zostanie pełen skład seniorów na sezon 2016/17. Przypominamy, że rozgrywki Tarnovia rozpoczyna 6 lub 7 sierpnia meczem z Gromem Plewiska w Tarnowie Podgórnym.
GKS Tarnovia to największy klub sportowy w gminie Tarnowo Podgórne. Poza drużyną seniorów, występuje tu 8 drużyn młodzieżowych.
– I właśnie młodzież jest dla klubu najważniejsza. Kiedy do klubu ściągamy Kikuta czy właśnie Ślusarskiego to nie myślimy o tym, ile „Ślusarz” bramek strzeli, ale o tym, ile nauczy młodych chłopaków – mówi Jakub Brodewicz, kierownik marketingu w GKS Tarnovia Tarnowo Podgórne. – Wszyscy są pod wrażeniem pracy, jaką wykonują Zbigniew Zakrzewski i Marcin Kikut. To ludzie, którzy są profesjonalistami w każdym calu. Nie odpuszczają żadnego treningu – zawieszają wysoko poprzeczkę i bez względu na okoliczności czy polecenia sztabu szkoleniowego, dbają o kondycję również poza obiektami GKS Tarnovii. Dziś w zespole mamy trzech zawodników z ogromnym bagażem doświadczeń. To ma ogromny wpływ na grę całego zespołu. Kiedy w środku pola występuje Marcin Kikut, cały blok defensywny jest pewny siebie i spokojny. Natomiast kiedy Zbigniew Zakrzewski biegnie przez pół boiska prowadząc akcję sam na sam z bramkarzem każdy wie, że trafi do siatki bez zbędnych emocji. Te cechy są niekiedy bardziej pożądane niż wielkie umiejętności. I mamy nadzieję, że pomoc takich zawodników zbuduje w naszej młodzieży pewność siebie i wyniesie ich na wyższy poziom sportowy, jak było w przypadku Hugo Bartkowiaka, który z Tarnovii przeszedł do Herculesa Alicante (rocznik 2000). Na pierwszym letnim treningu pojawiło się aż 9 juniorów. Prawdopodobnie 4-5 na stałe wejdzie do drużyny seniorskiej. Naszym zadaniem jest przygotować im jak najlepszy grunt pod naukę i rozwój. Żaden inny klub na naszym poziomie rozgrywkowym, a i pewnie trudno wskazać taki w wyższych ligach, jest w stanie dać tak dużo młodym graczom. Kilka lat temu patrzyli, jak Bartek Ślusarski strzela bramki dla Lecha. Dziś grają z nim w jednej drużynie.