Arka vs. Lech 0:0. Kolejorz dominował, ale tylko zremisował


Duża rozbieżność między Lechem a Arką. Poznaniacy grali ofensywnie i stwarzali multum sytuacji. Gdynianie nawet perfekcyjnie się nie bronili. Zawiodła skuteczność. Lechici tylko zremisowali bezbramkowo z Arką. Z Gdyni relacjonuje Mateusz Mamet.

Dobrze zorganizowana defensywa

O ile od początku sezonu trener Dariusz Żuraw obrońców nie zmieniał, o tyle dziś przeciwko Arce musiał to uczynić. W ubiegłotygodniowym zmaganiu o przegranej zadecydowały w szczególności indywidualne błędy w defensywie i momenty dekoncentracji. Najgorzej spisał się o dziwo Thomas Rogne, którego zmienił debiutant Lubomir Šatka. Słowak tydzień temu rozegrał spotkanie w drugoligowych rezerwach. Zaliczył przyzwoity występ, a to wystarczyło, by przekonać do siebie szkoleniowca poznaniaków. Dziś pokazał, że warto na niego stawiać. Element, na który jeszcze po poprzednim meczu narzekał opiekun Lecha, został na minionych treningach przyzwoicie wyćwiczony. Chodzi o wyprowadzanie piłki od linii obrony. Z wyzwaniem świetnie poradził sobie nowy układ stoperów, płynnie wprowadzając futbolówkę do ofensywy.

Żuraw doznaje również pozytywnych bólów głowy wybierając do pierwszego składu skrzydłowych. Sam uważa, że jest to dla niego komfort w pracy, który daje mu duże pole manewru. Dziś jednak rotacje na tej pozycji były koniecznością. Zważywszy na to, że ostatnio skrzydłowi byli kompletnie bezproduktywni. Bardzo dobre wrażenie wywarł niedawny reprezentant Polski Maciej Makuszewski. Trener zauważył jego starania. „Maki” z własnych chęci zagrał w Lechu II, by nie stracić rytmu meczowego. Wówczas zaliczył dwie asysty, a mógł ich mieć więcej, gdyby jego koledzy wykorzystywali jego świetne zagrania. W dzisiejszym meczu dał znak szkoleniowcowi, że jest godnym kandydatem w rywalizacji o miejsce w składzie.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

1 komentarz

  1. Michał pisze:

    Szkoda Lecha,
    Wspaniałe uczucie zobaczy Wartę Poznań na miejscu dającym awans do Ekstraklasy!!!!

Dodaj komentarz