Alergolog: nieżyt nosa dużo częściej jednym z pierwszych objawów COVID-19


– W trzeciej fali pandemii nieżyt nosa jako objaw COVID-19 występuje częściej niż w poprzednich dwóch falach – powiedziała PAP alergolog dr Iwona Poziomkowska-Gęsicka. Wskazała też, że alergicy „nie powinni się wzbraniać przed noszeniem maseczek”.

„Alergicy mają chwilowy moment spokoju, jeśli chodzi o pylenie drzew – przyszło ochłodzenie, spadł śnieg, grad, nie ma słońca. Obecnie nawet pyłki topoli są poniżej progu detekcji. Czekamy na pylenie brzozy” – powiedziała PAP alergolog dr n. med. Iwona Poziomkowska-Gęsicka ze szczecińskiego szpitala wojewódzkiego.

Wyjaśniła, że w tym roku sezon na pylenie olchy rozpoczął się 23 lutego – nieco ponad tydzień później niż zwykle. Tego dnia w Szczecinie i okolicach stężenie pyłków olchy sięgało 300 ziaren na metr sześc. (pierwsze objawy u pacjenta z alergią na pyłek olchy wywołuje stężenie 80 ziaren na m sześc.). Lekarka dodała, że już kolejnego dnia stężenie wynosiło blisko 1,2 tys. ziaren na metr sześc. Wysokie stężenie miały też w tym czasie (przez kilka dni) pyłki leszczyny. Kolejnym dniem z bardzo wysokim stężeniem był 3 marca, gdy na metr sześc. przypadało 1780 ziaren olchy.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz