Piłkarze Lecha budzeni w nocy alarmami


Przed dzisiejszym meczem z AIK piłkarze Kolejorza mieli niespokojną noc. W sztokholmskim hotelu Clarion nie mogli się wyspać, bo dwa razy włączył się alarm przeciwpożarowy. Poznaniacy złożą oficjalną skargę do UEFA.

 

Jak podaje portal www.wp.pl pierwszy alarm ogłoszono o godzinie 3:30. Przed hotelem pojawiły się dwie jednostki straży pożarnej, ale ich interwencja nie była konieczna i po około 30 minutach ludzie mogli powrócić do budynku.

Niestety, nieco ponad dwie godziny później stało się to samo! Ponowna nieuzasadniona pobudka i opuszczenie hotelu. Przyjechała straż pożarna i okazało się, że pożaru nie ma.

W ogóle to Kolejorz ma jakiegoś pecha do  hoteli. W noc poprzedzającą mecz w Tałdykorganie gości niepokoił… nieuzasadniony alarm pożarowy.

Mecz III rundy eliminacji Ligi Europejskiej AIK – Lech odbędzie się dzisiaj o godzinie 19.

Dodaj komentarz