„Kolejorz” w ramach 23. kolejki T-Mobile Ekstraklasy grał w Szczecinie z tamtejszą Pogonią. Po ostatnim gwizdku sędziego piłkarze Lecha mogli się spalić ze wstydu – porażka 1:5 musi boleć. Tym bardziej, że wszystkie gole strzelił jeden zawodnik – Marcin Robak. Wypowiedzi pomeczowe: kliknij tutaj.
Pierwsze minuty przebiegły pod znakiem walki w środku pola, choć z delikatną przewagą lechitów. Jednak w 15. minucie na listę strzelców wpisał się Marcin Robak, który wyprzedził przy dośrodkowaniu Huberta Wołąkiewicza i strzałem odbitym od poprzeczki pokonał Gostomskiego. Lech starał się odpowiedzieć wyrównującym trafieniem, ale Hamalainen i spółka odbijali się jak od muru od bloku defensywnego szczecinian. Gospodarze w 31. minucie poszli za ciosem i zdobyli drugiego gola. Znowu krycie zgubił Wołąkiewicz, a Marcin Robak silnym uderzeniem z bliska nie dał szans golkiperowi Lecha. Siedem minut później Robak skompletował hat-tricka, gdy pewnie wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Wołąkiewicza. To ewidentnie nie był dzień kapitana Lecha. W 44. minucie stał się… wiadomo co. Kolejny gol Robaka, kolejny błąd Wołąkiewicza i Lech właściwie już przed przerwą mógł oddać walkower.
W przerwie Mariusz Rumak zdecydował się na dwie zmiany – w szatni został Claasen i Kędziora, a na boisku pojawił się Możdżeń i Kownacki. To właśnie ten zdolny niespełna 17-latek zdobył swojego premierowego gola w lidze. Lovrencsics popędził lewym skrzydłem, dograł do Hamalainena, Fin na raty próbował pokonać Janukiewicza, aż wreszcie całą akcję wykończył Kownacki. Pogoń nie straciła animuszu i strzeliła piątą bramkę. Na listę strzelców po raz piąty wpisał się Marcin Robak, a krycie przy szczecińskim snajperze stracił jeszcze raz Hubert Wołąkiewicz. Do końca meczu nie padły już bramki i „Kolejorz” w kompromitującym stylu stracił punkty.
Pogoń Szczecin – Lech Poznań 5:1 (4:0)
Bramki: Marcin Robak (15., 31., 38., 44. i 72.) – Dawid Kownacki (59.)
Pogoń Szczecin: Janukiewicz – Lewandowski, Hernani, Golla (71. Ouedraogo), Rudol – Rogalski (61. Popara), Ława – Małecki, Akahoshi, Murayama (54. Bąk), Małecki – Robak
Lech Poznań: Gostomski – Kędziora (46. Możdżeń), Wołąkiewicz, Kamiński, Henriquez – Trałka, Injać – Lovrencsics, Claasen (46. Kownacki), Pawłowski (75. Formella) – Hamalainen
Sędzia: Paweł Gil
Fot. WIOLA
