Nie od 1 maja, ale dwa miesiące później – od 1 lipca 2014 r. zacznie obowiązywać w komunikacji miejskiej Poznania i w sąsiednich gminach Poznańska Elektroniczna Karta Aglomeracyjna. Obowiązywać również będą inne taryfy – niestety – nie zawsze przyjazne pasażerom. Tak zadecydowali większością głosów radni podczas sesji Rady Miasta Poznania. Odbyła się ona we wtorek, 28 stycznia.
Miesięczna „sieciówka” PEKA kosztować będzie 99 zł. Zapłacą za nią te osoby, które odprowadzają podatki w Poznaniu. Dla tych, którzy podatki odprowadzać będą gdzie indziej, karta kosztować będzie 115 złotych.
Bilet na określoną trasę (do18 przystanków) kosztować będzie 80 złotych. Nie trzeba będzie kart PEKA – odnoszących się do „sieciówek” i „liniówek” – „klikać” w czytniku automatu przy wejściu i wyjściu z pojazdu.
Wprowadzonych będzie kilka biletów papierowych. 10-minutowy kosztować będzie 3 złote, 40-minutowy – 4,60 zł. Teraz bilet 15-minutowy kosztuje 2,80 zł. Podwyżka biletów papierowych będzie więc odczuwalna, co budzi niezadowolenie pasażerów nie często korzystających z komunikacji i z biletów jednorazowego przejazdu. Ta podwyższona znacznie taryfa ma jednak zachęcić poznaniaków do kupowania karty PEKA i korzystania z niej płacąc za liczbę przejechanych przystanków. Rejestracja odbywać się będzie poprzez „klikanie” kartą przystawioną do czytnika w tramwaju lub autobusie.
Przejechanie jednego przystanku kosztować będzie 60 groszy. Każda podróż o kolejny przystanek będzie o kilka groszy tańsza. Ta taryfa dotyczyć będzie karty PEKA. Będzie można ją doładować; dzięki temu przejazdy będą tańsze niż zakup np. biletu 10- czy 40-minutowego.
To najważniejsze postanowienia. ZTM będzie szeroko reklamować i popularyzować zalety karty PEKA. Już teraz kilka tysięcy poznaniaków zdecydowało się zamienić „komkarty” na karty PEKA. Niemniej czasu do maja pozostało niewiele, stąd decyzja o przesunięciu terminu „wdrożenia do życia” PEKI na początek lipca. Oby termin ten stał się realny, ponieważ ZTM zapowiadało już w ubiegłym roku zastosowanie karty PEKA z początkiem bieżącego roku.
Andrzej Świątek