NADESŁANE Pierniki z mąki gryczanej i orkiszowej Agnieszki


Pani Agnieszka Sawicka-Moczulska ma dwie wielkie pasje: gotowanie i bieganie, ma za sobą już pierwszy strat w poznańskim Biegu Niepodległości. Pani Agnieszka jest częstą uczestniczką warsztatów w ramach Akademii Kulinarnego Poznania.

 

Micha? zawsze ma tak wiele do opowiedzenia, ze nie tylko dowiadujemy si? o technice gotowania, ale tak?e wiele informacji o surowcuPrzysłała dzisiaj do nas przepis na pierniki, jakie upiekła na nadchodzące Święta Bożego Narodzenia. Ich wyróżnikiem jest to, że mogą je jeść osoby z nietolerancjami pokarmowymi, dzięki wykorzystaniu mąki orkiszowej i gryczanej. Inspiracją dla pieczenia pierników była koleżanka z warsztatów kulinarnych Ania, zresztą wspomina o tym w korespondencji do nas:

„Ania natchnęła mnie mocno i zabrałam się wraz z moim synkami również za „pierniczenie” – napisała do nas Pani Agnieszka. Z racji różnych nietolerancji pokarmowych synów szukałam podpowiedzi w przepisach jak zrobić wersję zdrowszą.

Wykorzystałam mąkę gryczaną i razową orkiszową pomieszaną z oriszkową 670 + miód, woda, soda, cynamon, kardamon, imbir, masło – proporcje zachowałam jak w standardowych przepisach piernikowych i wyszły rewelacyjne. Mąkę gryczaną uwielbiam, a teraz kolejne zastosowanie znalazłam dla niej. Jej posmak orzechowy jest nie do zastąpienia.

Nazwa piernik wywodzi się od staropolskiego słowa „pierny”, czyli pieprzny. Pierwszy cech piernikarzy (kichlarzy) w Polsce powstał w Krakowie.
O piernikach Pani Ani z przepisem, które zainspirowały Panią Agnieszkę czytajcie  TUTAJ
 
Fot. Agnieszka Sawicka-Moczulska

 

Inne teksty świąteczne:

Dobra ryba to świeża ryba! Jak wybrać wigilijnego karpia?

Nie tylko śledzie z… frużeliną wiśniową czyli ryba na Wigilię

 

Dodaj komentarz