W II rundzie eliminacyjnej Ligi Europy, Lech Poznań zmierzy się z Khazarem Lankaran. Pierwsze spotkanie odbędzie się już w czwartek w Azerbejdżanie o godzinie 17.00. To druga po zeszłotygodniowej wyprawie pod chińską granicę wyprawa Lecha do Azji by znaleźć się w… Europie.

Lech do dwumeczu z Khazarem przystąpi już bez sprzedanego do Chin Sergeia Krivetsa i usuniętego z listy zgłoszeniowej Kamila Drygasa, który jest bliski odejściu na wypożyczenie. Być może jednak występ w niebiesko-białych barwach po półrocznej przerwie zaliczy Jakub Wilk, który został uprawniony do gry w Lidze Europy, po powrocie z wypożyczenia do Lechii Gdańsk. Mało prawdopodobny w pierwszym meczu jest natomiast występ Łukasza Trałki. Pomocnik Kolejorza naderwał mięsień czworogłowy w pierwszym meczu z Żetysu i wciąż nie jest w pełni sił.

Kadra na mecz z Khazarem: Jasmin Burić, Krzysztof Kotorowski, Aleksander Wandzel, Ivan Djurdjević, Tomasz Kędziora, Manuel Arboleda, Hubert Wołąkiewicz, Luis Henriquez, Mateusz Możdżeń, Marcin Kamiński, Jacek Kiełb, Gergo Lovrencsics, Rafał Murawski, Szymon Drewniak, Aleksandar Tonev, Bartosz Bereszyński, Jakuba Wilk, Vojo Ubiparip, Bartosz Ślusarski

Po prawie 9 godzinach długiej i męczącej podróży ekipa poznańskiego Lecha dotarła w środę do azerskiego Lankaran. Poznaniacy z Ławicy wylecieli około 8:00 rano. Po 3,5 godzinach lotu dotarli do Baku. W stolicy Azerbejdżanu czekał autokar, a pokonanie całej trasy zajęło ekipie Kolejorza prawie 5 godzin. Do hotelu w Lankaran dotarli oni po godzinie 17:00 czasu polskiego. Lechici wypakowali się tylko w pokojach i natychmiast zeszli na kolację. Po lekkim posiłku piłkarze Lecha Poznań udali się na stadion Khazara Lankaran. Tam odbyli mniej intensywny trening i zapoznali się z murawą miejscowego obiektu.

W Azerbejdżanie poznaniaków przywitał ogromny skwar. Po wyjściu z samolotu na lotnisku w Baku termometry wskazywały grubo ponad 30 stopni i mimo wiejącego wiatru było bardzo gorąco. Do Lankaran Lech dotarł już po 20:00 czasu miejscowego, a więc w porze rozgrywania meczu i temperatura była niewiele niższa niż ta w Baku po wylądowaniu.

UEFA wyznaczyła już sędziów, którzy poprowadzą mecze II rundy eliminacyjnej Ligi Europy. Spotkanie pomiędzy Khazarem Lankaran, a Lechem Poznań w Azerbejdżanie, które poprowadzi 39-letni Austriak, Robert Schorgenhofer. Rewanż tydzień później w Poznaniu będzie natomiast sędziował 35-letni Bułgar, Stanisław Todorow.

Przedstawienie rywala: Khazar Lankaran

Kolejorz rywalizował już z tym zespołem cztery lata temu w eliminacjach Pucharu UEFA.

Wówczas poznaniacy wygrali 1:0 na wyjeździe i 4:1 u siebie.

Khazar został założony w 2004 roku, a już trzy lata później sięgnął po swój pierwszy i jak dotąd jedyny tytuł mistrzowski. Oprócz tego klub z Lankaranu trzykrotnie wygrywał krajowy puchar. Khazar po raz szósty gra w europejskich pucharach, ale po raz pierwszy w historii udało mu się przebrnąć do kolejnej rundy. Szkoleniowcem zespołu jest Yunis Huseiynov. Były napastnik, który w latach 1993-1998 zaliczył 30 występów w reprezentacji Azerbejdżanu i strzelił dla niej 4 gole. W kadrze ekipy z Lankaranu oprócz Azerów jest ośmiu obcokrajowców. Najliczniej reprezentowaną nacją są Rumuni i Brazylijczycy, których jest po dwóch. Poza tym jeden Chorwat, Bułgar, Malijczyk i Kostarykańczyk. Jest również naturalizowany w Azerbejdżanie Serb, Branimir Subasić. Spośród obcokrajowców najbardziej znany jest Rumun Adrian Pit. 29-letni defensywny pomocnik przez trzy lata był zawodnikiem słynnej Romy, ale nie przebił się do jej podstawowego składu i rozegrał tam raptem trzy mecze.

Stadion Khazaru powstał w 2006 roku, ale do rozgrywek pucharowy został dopuszczony dopiero w lipcu 2009 roku. Obiekt może pomieścić 15 tysięcy widzów, a jego budowa kosztowała 15 milionów dolarów. Właścicielem stadionu jest Mubariz Mansimov, do którego należy również drużyna z Lankaranu. Stadion Miejski w Lankaranie znany jest również pod nazwą Firtinalar Meydani, czyli Areną Burz, od najsłynniejszy grupy kibicowskiej Khazaru.

Djurdjević jest jednym z sześciu graczy Kolejorza, którzy pamiętają rywalizację sprzed czterech lat. Skład poznaniaków od tamtego czasu zmienił się jednak znacząco. Drużyna z Lankaran zmieniła się jeszcze bardziej. Tylko trzech zawodników z obecnej kadry pamięta potyczki z Kolejorzem sprzed czterech lat. Khazar wydaje się być obecnie zdecydowanie silniejszym zespołem niż wtedy. Po raz pierwszy w swej krótkiej historii ekipa z Lankaran wyeliminowała rywala w europejskich pucharach.

Z Azerami po raz czwarty

Konfrontacja z Khazarem Lankaran w II rundzie eliminacyjnej Ligi Europy będzie dla piłkarzy Lecha Poznań już czwartym dwumeczem w historii z zespołem z ligi azerskiej. Do tej pory Kolejorz zawsze pierwsze spotkanie grał na wyjeździe i zawsze zapewniał sobie awans do kolejnej rundy.

Po raz pierwszy z Azerami poznaniacy zmierzyli się latem 2005 roku. W I rundzie Pucharu Intertoto Kolejorz trafił na Karwan Jewlach. Na wyjeździe lechici wygrali 2:1 po golach Krzysztofa Gajtkowskiego i Mariusza Mowlika z rzutu karnego. U siebie podopieczni Czesława Michniewicza dopełnili formalności zwyciężając 2:0 po bramkach Marcina Wachowicza i Macieja Scherfchena.

Na kolejną konfrontację z zespołem z Azerbejdżanu trzeba było poczekać trzy lata. W I rundzie Pucharu UEFA Lech mierzył się właśnie z Khazarem Lankaran. Na wyjeździe poznaniacy wygrali 1:0 po trafieniu debiutującego w niebiesko-białych barwach Roberta Lewandowskiego. U siebie Kolejorz nie pozostawił rywalom żadnych złudzeń. Drużyna Franciszka Smudy wygrała 4:1, a na listę strzelców wpisali się Semir Stilić, Rafał Murawski, Dimitrije Injac i Piotr Reiss.

Niekwestionowanym bohaterem meczu z Interem Baku był Krzysztof Kotorowski

Po raz ostatni z ekipą azerską Lech zmierzył się przed dwoma laty. W II rundzie eliminacyjnej Ligi Mistrzów na drodze Kolejorza stanął Inter Baku. Poznaniacy wygrali na wyjeździe 1:0 po golu Artura Wichniarka, ale w rewanżu na Bułgarskiej górą byli goście. Lech sensacyjnie przegrał 0:1 i o awansie drużyny Jacka Zielińskiego zadecydował dramatyczny konkurs rzutów karnych. Kolejorz wygrał go 9:8, a bohaterem został Krzysztof Kotorowski, który w ostatniej serii sam trafił z jedenastu metrów, a chwilę potem sparował strzał bramkarza Interu Baku.

Lech vs. zespoły azerskie:

Puchar Intertoto, I runda

19.06.2005

Karwan Jewlach – Lech Poznań 1:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Gajtkowski (25), 1:1 Muzika (63), 1:2 Mowlik (82-karny)

25.06.2005

Lech Poznań – Karwan Jewlach 2:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Wachowicz (60), 2:0 Scherchen (78)

Puchar UEFA, I runda eliminacyjna

17.07.2008

Khazar Lankaran – Lech Poznań 0:1 (0:0)

Bramka: 0:1 Lewandowski (76)

31.07.2008

Lech Poznań – Khazar Lankaran 4:1 (1:1)

Bramki: 1:0 Stilić (35), 1:1 Ramazanow (45), 2:1 Murawski (52), 3:1 Injac (64), 4:1 Reiss (84)

Liga Mistrzów, II runda eliminacyjna

13.07.2010

Inter Baku – Lech Poznań 0:1 (0:0)

Bramka: 0:1 Wichniarek (47)

21.07.2010

Lech Poznań – Inter Baku 0:1 k. 9:8

Bramka: 0:1 Karlsons (84)

Bilans Lecha z rywalami z Azerbejdżanu:

Ogółem: 6m (5-0-1) bramki: 10-3

U siebie: 3m (2-0-1) bramki: 6-2

Na wyjeździe: 3m (3-0-0) bramki: 4-1

Dwumecze: 3

Wygrane: 3

Przegrane: 0

Juliusz Podolski, exPress Dziennikarska Agencja Usługowa

Fot: lechpoznan.pl, Roger Gorączniak

Żródło: lechpoznan.pl

Czytaj też:

I runda Ligi Europy mecz w Poznaniu i na wyjeździe.

Ruszyła sprzedaż biletów na Chazar