Zwycięzcą dziesiątego Poznań Open, turnieju z cyklu ATP Challenger Tour, odbywającego się na kortach poznańskiej Olimpii, został Austriak Andreas Haider-Maurer. To już dziesiąte nazwisko na liście mistrzów.
Publiczność doceniała wysiłek obu tenisistów, ale sympatia trybun delikatnie przechylała się na stronę Damira Dżumhura. Być może dlatego, że w półfinale Bośniak stworzył piękne i dramatyczne widowisko. Dziś w każdym secie miał do odrobienia stratę przełamania. W pierwszym dogonił i przegonił Austriaka, w drugim ta sztuka mu się nie udała, natomiast w decydującym Bośniak przegrywał 1:3 i 2:4, by wyjść na 5:4. Kolejne trzy gemy wygrał jednak Haider-Maurer i cały pojedynek 4:6, 6:1, 7:5.
Obaj zawodnicy po meczu chwalili organizację i publiczność. Obiecali, ze za rok tutaj wrócą.
– Mecz stał na wysokim poziomie, w czym zasługo Bośniaka, że tak dzielnie walczył, ale Austriak wygrał zasłużenie – ocenił Krzysztof Jordan, dyrektor turnieju.