Zostań dawcą szpiku razem z Kasią Bujakiewicz


W imieniu Drużyny Szpiku, wicewojewody Przemysława Paci, chorych i cierpiących, a także aktorki Kasi Bujakiewicz zapraszamy do udziału w kolejnej noworocznej akcji zbierania krwi i rejestrowania dawców w Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim w Poznaniu.

Odbędzie się ona jutro (29 stycznia) w holu urzędu przy Al. Niepodległości, pracownicy centrum, a także nasi szpikowi wolontariusze czekać będą  między 9.00 a 14.00. Natomiast Kasia rejestrować się będzie o godz. 12.00.
– Dla nas ta akcja i ten dzień jest szczególnie ważny i wyjątkowy, bowiem dokładnie przed 5 laty swoją walkę o życie przegrała Ania Wierska – mówi Dorota Raczkiewicz, szefowa Drużyny Szpiku. – Właśnie Jej dedykujemy tę rejestrację, aby „przesłać Jej sygnał”, że Jej walka nie poszła na marne, i że za dniem działamy, aby jak Ona ludzie nie musieli umierać, bo nie znaleźli dawcy szpiku. Anna Wierska,  marzycielka, romantyczka i siłaczka, po ludzku przegrała z białaczką bój o życie, ale jak się okazało przez 2 lata walczyła nie tylko z tą chorobą, ale przede wszystkim z ludzką niewiedzą, nieświadomością, strachem i obojętnością. Zamarzyła by oswoić strach. Zdążyła założyć Fundację Dar Szpiku, a nas zarazić swoimi marzeniami. Szpik – to szansa na dalsze życie. Ania jej nie dostała. Zachorowała niespodziewanie w 2005 roku. Zawsze była aktywna i pełna optymizmu, naraz diagnoza: „przewlekła białaczka szpikowa”. Trzeba walczyć, zatem zaczęła się walka, badania, chemie i kolejne informacje ” w bankach światowych nie ma dla pani dawcy „. Nie gasła w Niej nadzieja i wiara , że kolejny dzień przyniesie nie tylko poprawę wyników, ale i informację ” pani Aniu jest”. No niestety nie doczekała się, choć wierzyła do końca, że jeśli nie dla Niej, to dla innych warto szukać. I tak już 5 lat szukamy…. Dla mnie te 5 lat to realizowanie powierzonego mi zadania,zadania trudnego, ale jeszcze bardziej pięknego, wyjątkowego i niosącego dobro. Przez ten czas zarejestrowaliśmy tysiące nowych potencjalnych dawców szpiku, przyczyniliśmy się do uratowania wielu ludzkich istnień, otworzyliśmy oczy i uszy wielu opornym na potrzeby drugiego człowieka osobom.

 

Dodaj komentarz